Świat yaoi - szkolne lata

Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.

Ogłoszenie

Obecnie postanawiam zawiesić działalność forum, gdyż jak widać użytkownicy nie raczą się nawet pojawiać a co dopiero pisać. Dlatego na najbliższe kilka dni po prostu zostaje zawieszone.. a po powrocie postaram się nieco uporządkować wszystkich, usuwając tych, którzy przez dłuższy czas się nie odzywali. Dziękuję za uwagę, wasz Administrator.

#46 2010-05-23 16:54:57

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Jestem tego świadomy. Tylko nie demoralizuj innych uczniów.
Spojrzał na chłopaka marszcząc delikatnie brwi. Jego jedyną nadzieją, było właśnie to, że inni nie pójdą w ślady bratanka i będą spokojnie uczęszczać na lekcje.

Offline

 

#47 2010-05-23 17:00:40

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

Zrezygnowany złapał się za głowę, która powoli niemiłosiernie zaczynała go boleć. Czyli jednak i bez leków przeciwbólowych się nie obejdzie. Nie będzie tak łatwo jak na początku myślał.

Offline

 

#48 2010-05-23 17:28:07

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

Rozsiał się wygodnie w fotelu zerkając kątem oka na bratanka. Co miał poradzić.. niech sobie posiedzi, byle spokojnie.
-Oczywiście.

Offline

 

#49 2010-05-23 17:33:51

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Nie mam pojęcia. Jak na razie brakuje nam nauczycieli.
Westchnął zrezygnowany, poprawiając swoją niesforną grzywkę. Dziwił się, jego bratanek chyba powinien się cieszyć z tego powodu, przecież tak nie lubił szkoły.

Offline

 

#50 2010-05-23 17:37:41

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Nie Aki, nie mogę.
Westchnął zrezygnowany. Przecież to nie na tym polegało zatrudnianie ludzi do pracy. Musieli mieć oni odpowiednie kwalifikację.. z resztą i tak większość osób jakie znał były młodsze od niego. Więc tym bardziej odpadały.

Offline

 

#51 2010-05-23 17:43:29

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

Chrząknął zakłopotany. Wolał raczej nie pamiętać tamtego momentu, w końcu to nie była najszczęśliwsza chwila jaka go spotkała.
-Uczę, ale na pewno nie anatomii.
Westchnął ciężko drapiąc się po karku. Teoretycznie sam za bardzo nie wiedział czego mógłby tu pouczyć. Może wychowania fizycznego? .. Nie wiadomo.

Offline

 

#52 2010-05-23 17:49:13

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Kobiety..
Westchnął ponownie. Nie rozumiał tej kobiety. Mimo, że był starszy nie tyle co od nie ale i od jej męża to ta traktowała czerwonookiego jak nastolatka. To było krępujące i denerwujące w pewnych momentach.

Offline

 

#53 2010-05-23 17:49:58

 Hiroshi

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-23
Posty: 185

Re: Gabinet

-Nudziło mu się, był w pokoju Aki'ego ale jego tam nie było. Szedł korytarzem do gabinetu dyrektora..zapukał w drzwi-


...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...

— Ryszard Riedel

Offline

 

#54 2010-05-23 17:52:19

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

Machnął dłonią by chłopak szedł gdzie tam sobie chciał. Co do tematu o kobiecie nie komentował, po prostu nie widział w tym najmniejszego sensu. To i tak nie pomogło by jej zmienić.

Offline

 

#55 2010-05-23 17:52:53

 Hiroshi

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-23
Posty: 185

Re: Gabinet

-odskoczył w bok gdy chłopak otworzył drzwi- Nie zabij mnie..-powiedział do Aki'ego i wszedł do gabinetu- Witaj ponownie dyrektorku -powiedział z uśmiechem-


...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...

— Ryszard Riedel

Offline

 

#56 2010-05-23 17:56:39

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

Uniósł jedną brew zerkając na gościa. Ciekawe czego chce? Pomyślał rozsiadając się wygodnie, by już spokojnie założyć nogę na nogę.
-No witam, coś szczególnego Cię do mnie sprowadza?

Offline

 

#57 2010-05-23 17:59:53

 Hiroshi

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-23
Posty: 185

Re: Gabinet

Em, tak..nudy dyrektorciu -usiadł na krześle  na przeciwko niebiesko-włosego-  Będzie więcej uczniów? I nauczyciele


...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...

— Ryszard Riedel

Offline

 

#58 2010-05-23 18:10:24

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Zapewne tak.
Skinął potwierdzająco głową. Co prawda jak na razie musiał znaleźć jakiś nauczycieli, więc uczniowie przez jakiś czas mają wolne.

Offline

 

#59 2010-05-23 18:14:35

 Hiroshi

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-23
Posty: 185

Re: Gabinet

To dobrze -kiwnął głowa z uśmiechem- A możemy sobie sami robić cos do jedzenia czy będzie kucharka?


...podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach...

— Ryszard Riedel

Offline

 

#60 2010-05-23 18:17:32

Kaoru-sama

Administrator

Zarejestrowany: 2010-05-21
Posty: 371

Re: Gabinet

-Zazwyczaj będzie kucharka, ale nie będę ograniczał waszej wiedzy. Dlatego też będziecie mogli robić samemu.
Wzruszył nieznacznie ramionami, przyglądając się uważnie brunetowi. Że mu się chciało przyjść pytać wyłącznie o takie sprawy. Zadziwiające. Odchylił się na fotelu, wpatrując już w sufit.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plMiędzyzdroje agroturystyka