Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.
Początkujący erotoman
Ed Elric napisał:
<wyjął kamerę ze spodni i oddał ją Noamiru>
Proszę bardzo.
<uśmiechnął się złowieszczo>
Trzeba nam to jeszcze kiedyś powtórzyć. ^^
Offline
Początkujący erotoman
Dzięki < wziął kamerę>
Coś czuję, że to się powtórzy nie jeden raz < stwierdził, że Aphrodithe przyjemnie pachnie, po czym otrząsnał się lekko i znowu z uśmiechem spojrzał na obu>.
No dobra. Wystarczy. Wracam do siebie < wstał i skierował się do włazu, do którego lekko wskoczył>
Ostatnio edytowany przez Noamiru (2010-05-25 18:43:57)
Offline
Niewiniątko
Ale, że co powtórzyć, Aphrodite?
Wkładanie mi kamery do spodni, czy co?
<spojrzał na niego z zaciekawieniem>
Offline
Początkujący erotoman
Ed Elric napisał:
Ale, że co powtórzyć, Aphrodite?
Wkładanie mi kamery do spodni, czy co?
<spojrzał na niego z zaciekawieniem>
Nie wkładanie kamery Ci do spodni tylko rozbieranie nauczycieli. <podszedł do Noa i pocałował go w policzek> A teraz wybaczcie ale idę przeprosić nauczyciela może dyro nam odpuści na jakiś czas xD <wyszedł i pobiegł do sali biologicznej>
Offline
Niewiniątko
Oł. Aha.xd
No Ty też Noa wybacz, ale ja też idę już.
To pa.
<wychodząc pomachał mu na pożegnanie>
Offline
Słodka owieczka
Przyszedł na dach i siadł na krawędzi jego. Przyszedł tu by się wyciszyć... a może i zabić? Po chwili obudził się ze swych myśli.
-PAPIERY!
Ryknął głośno i pobiegł do gabinetu dyrektora.
Ostatnio edytowany przez Itsuki. (2010-05-25 19:14:44)
Offline
Początkujący erotoman
<Wyszedł na dach by się przewietrzyć. Dojrzał profesora> Itsuki-sensei?
Offline
Początkujący erotoman
<wszedł na dach i usiadł sobie>
<wyszedł i udał się do sali plastycznej>
Ostatnio edytowany przez Aphrodite Pisces (2010-05-27 12:11:59)
Offline
Oczywiście jak to miał w zwyczaju mrucząc jakieś przekleństwa pod nosem wszedł na dach. Rozejrzał się, czy przypadkiem świadków jakiś nie było i westchnął. Nie przejmując się niczym, wyciągnął z kieszeni bluzy paczkę papierosów. Wyciągnąwszy jednego, zapalił go zaciągając się.
-I jak tu lubić szkołę..
Warknął sam do siebie wydmuchując dym gdzieś w niebo. Teraz by się tylko piwo albo jakaś wódka przydała. Zaciągnął się jeszcze z kilka razy po czym odwrócił w stronę wejście. Wyszedł.
/zt/
Ostatnio edytowany przez Hanari (2010-05-27 16:52:05)
Offline
Słodka owieczka
Biegł przed siebie tak szybko że nawet nie zauważył gdy wylądował na dachu, prędko zatrzymał się przed upadkiem... uf, o mały włos. Siadł na dachu czerpiąc wiele świeżego powietrza. A już miało być! Nie, nie... to nie miało sensu! Może... Itsuki miał w końcu nie zaznać TEGO uczucia?
Offline
Po dobrych kilkunastu minutach poszukiwania, nie udało się. Dlatego z westchnieniem rezygnacji postanowił udać się na poddasze. No i tak też zrobił. Na miejscu jednak dostrzegł nauczyciela.. i po prostu do niego podszedł, kucając przed nim.
-Itsu-chan..
Offline
Słodka owieczka
-Chyba... nigdy to się nie uda.'
Odparł ponurym głosem i zerknął w dal. Miał ochotę zeskoczyć stąd z krzykiem że "jest beznadziejnym partnerem" ale... nie zrobił tego. Wbił wzrok w Hanariego.
-J-ja... um... możesz przynieść te rzeczy co masz d-do TEGO?'
Offline
Wzdychając cicho usiadł obok niego, by spokojnie objąć go ramieniem i przytulić do siebie. Co prawda zdziwił się gdy usłyszał o swoich .. łóżkowych zabawkach.
-Do czego mu są potrzebna.. zwłaszcza tutaj?
Ucałował nauczyciela w czoło, zastanawiając się przez chwilę.
Offline
Słodka owieczka
Spuścił nisko głowę by dodać sobie akurat tego... niewinnego uroku. Wtulił się mocno w niego po czym spojrzał mu w oczy.
-Chcę TO zrobić... tutaj. A do tego chcę użyć... twych rzeczy do TEGO bo ja... jeszcze nigdy nie doszedłem.'
Wyszeptał mu to do ucha czerwony niczym burak.
Offline
Zamrugał nieco zdziwiony, jednak po chwili uśmiechnął się delikatnie. Tym lepiej dla nich.. przynajmniej jako pierwszy będzie mógł doprowadzić nauczyciela do rozkoszy.
-Dobrze.
Offline