Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.
Początkujący erotoman
<Biega w kółko i udaje samolot> Wrrruuum!! Wruuu!!! Hahaha!!! Wrrrruuuuuum!!!
Offline
Słodka owieczka
*Zaśmiał się cicho, ale wesoło. Patrzył na Niego z ukrycia.*
Offline
Początkujący erotoman
Yoshi Yukiya napisał:
*Zaśmiał się cicho, ale wesoło. Patrzył na Niego z ukrycia.*
<usiadł w końcu zmęczony pod drzewem. Wystawił palec, na którym usiadł motyl> Ładny... <pow. cicho> <uśmiechnął się słodko>
Offline
Słodka owieczka
*Wychylił delikatnie głowę zza drzewa z lekkim rumieńcem na twarzy.*
Jutro już Go tu nie będzie...
Offline
Początkujący erotoman
Yoshi Yukiya napisał:
*Wychylił delikatnie głowę zza drzewa z lekkim rumieńcem na twarzy.*
Jutro już Go tu nie będzie...
<przestraszył się> Kto tam?! kogo nie będzie?!
Offline
Słodka owieczka
Yoshi, brat Toyo. Nie bój się.
*Usiadł niepewnie obok Niego.*
Motyla nie będzie już jutro, umrze..
Offline
Początkujący erotoman
Yoshi Yukiya napisał:
Yoshi, brat Toyo. Nie bój się.
*Usiadł niepewnie obok Niego.*
Motyla nie będzie już jutro, umrze..
Ale... Dlaczego? <spojrzał na niego i wypuścił>
Offline
Słodka owieczka
Bo One żyją tylko jeden dzień, są piękne, ale nie mogą nacieszyć się długo życiem...
*Spojrzał na odlatującego motyla.*
Offline
Początkujący erotoman
Yoshi Yukiya napisał:
Bo One żyją tylko jeden dzień, są piękne, ale nie mogą nacieszyć się długo życiem...
*Spojrzał na odlatującego motyla.*
Wierzysz w magię?
Offline
Słodka owieczka
Tak.
*Skinął lekko głową, patrząc na Niego swoimi błękitnymi oczyma.*
Offline
Początkujący erotoman
Yoshi Yukiya napisał:
Tak.
*Skinął lekko głową, patrząc na Niego swoimi błękitnymi oczyma.*
A Potrafisz robić magię?
Offline
Słodka owieczka
Nie..
Offline
Początkujący erotoman
Coś Ci pokażę! <wyjął flet, zaczął grać> <zewsząd zleciało się mnóstwo pięknych, kolorowych motyli>
To może nie żadna magia... Ale jakimś trafem przyciąga różne zwierzęta.
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-05-29 12:46:36)
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
<przyszedł cichutko do nich> Ohayo...
(Nas tu już nie ma... Yoshi gdzieś polazł...)
Offline