Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.
Początkujący erotoman
Mizuki napisał:
O___O
Przez chwilę poczuł się jak w domu wariatów
<oblizał się> O! Wnętrzności żaby! <otworzył słoik, próbuje wyciągnąć, żeby zjeść>
<Pomógł wstać koledze spod ławki>
... Nie umiem wyciągnąć :(
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-05-29 21:27:22)
Offline
Schował ręce do kieszeni i wpatrywał się w uczniów
-hej.. co jest Yoshiemu?
nie wytrzymał. zapytał spokojnie. wiedział dokładnie, że wszyscy już wiedzą o nich, wywnioskował to z sugestii i podtekstów Afro. Podszedł i podniósł ławkę
-teraz go wyciągnij...
Ostatnio edytowany przez Mizuki (2010-05-29 21:28:33)
Offline
Początkujący erotoman
Mizuki napisał:
Schował ręce do kieszeni i wpatrywał się w uczniów
-hej.. co jest Yoshiemu?
nie wytrzymał. zapytał spokojnie. wiedział dokładnie, że wszyscy już wiedzą o nich, wywnioskował to z sugestii i podtekstów Afro
Nie wiem... Mam wrażenie, że się w Tobie zakochał, ale to chyba nie to... W końcu obydwoje jesteście tej samej płci.
Offline
Początkujący erotoman
Mizuki napisał:
Patrzy na Feriana zdziwiony
-hmm.. no i?
Um... Co no i?<patrzy na niego niepewnie>
Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-05-29 21:38:13)
Offline
Ferian napisał:
Mizuki napisał:
Patrzy na Feriana zdziwiony
-hmm.. no i?Um... Co no i?
Wzruszył ramionami. Spojarzał czy z Totoyo wszystko dobrze
- z miłości ludzie zabijają... łamią swoje zasady moralne... z miłości ludzie popełniają samobójstwa.. szaleją.. czemu więc potęga miłości nie dałaby rady granicom rozsądku czy płci? -powiedział tak jak sam to widzi - a Ty? jak sądzisz, Ferianie?
Offline
Początkujący erotoman
Mizuki napisał:
Ferian napisał:
Mizuki napisał:
Patrzy na Feriana zdziwiony
-hmm.. no i?Um... Co no i?
Wzruszył ramionami. Spojarzał czy z Totoyo wszystko dobrze
- z miłości ludzie zabijają... łamią swoje zasady moralne... z miłości ludzie popełniają samobójstwa.. szaleją.. czemu więc potęga miłości nie dałaby rady granicom rozsądku czy płci? -powiedział tak jak sam to widzi - a Ty? jak sądzisz, Ferianie?
J-ja... Ja nie wiem... Nigdy się nie zakochałem.
Offline
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
Coś Ci się stało? Drżysz... <objął go ramieniem>
Offline
Totoyo napisał:
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
-mhm.. jeszcze się zakochasz, zobaczysz - znów schował ręce do kieszeni - już wszystko z wami dobrze?
Offline
Początkujący erotoman
Mizuki napisał:
Totoyo napisał:
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
-mhm.. jeszcze się zakochasz, zobaczysz - znów schował ręce do kieszeni - już wszystko z wami dobrze?
Czuję się dużo lepiej, dziękuję ^^ Choć wciąż czuję lekkie mdłości... ... i jestem głodny...
Offline
Ferian napisał:
Totoyo napisał:
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
Coś Ci się stało? Drżysz... <objął go ramieniem>
Plecy mnie bolą... <przymknął oczy wtulając się w niego> Eh, ja tez bym kogoś chciał mieć. Jak Yoshi... <spuszcza głowę i patrzy na swoje ręcE>
Offline
Początkujący erotoman
Totoyo napisał:
Ferian napisał:
Totoyo napisał:
<myśli chwilę> On pewnie się martwi... O wszystkich... <wyszedł powoli psod ławki, lekko drżąc>
Coś Ci się stało? Drżysz... <objął go ramieniem>
Plecy mnie bolą... <przymknął oczy wtulając się w niego> Eh, ja tez bym kogoś chciał mieć. Jak Yoshi... <spuszcza głowę i patrzy na swoje ręcE>
Napewno też znajdziesz swoją dziewczynę ^^ <pociesza go>
Offline