Świat yaoi - szkolne lata

Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.

Ogłoszenie

Obecnie postanawiam zawiesić działalność forum, gdyż jak widać użytkownicy nie raczą się nawet pojawiać a co dopiero pisać. Dlatego na najbliższe kilka dni po prostu zostaje zawieszone.. a po powrocie postaram się nieco uporządkować wszystkich, usuwając tych, którzy przez dłuższy czas się nie odzywali. Dziękuję za uwagę, wasz Administrator.

#16 2010-06-12 17:57:13

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Spojrzał na chłopaka i zaśmiał sie cicho.
-no dobra... to zaczynamy. -Powiedział, po czym tylko koszulkę swoją zdjął i gdzieś na trybuny ją rzucił.
-Ale najpierw podstawowa zasada. Karate nie służy do wywoływania bójek, tylko do samoobrony. Radze to dobrze zapamiętać. -Powiedział po czym rozejrzał się.
-Dobra, to zrobimy z pięć okrążeń wokół sali na początek. -Oznajmił czekajac aż chłopak zacznie.

<uniósł brew> ... <zaczął biec. Wygladało na to, że robi to z całych sił, ale biegł z szybkością średniej szybkości marszu. Zmęczył się po pierwszym okrążeniu i dostał kolki. w połowie drugiego spadł na tyłek dysząc<


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#17 2010-06-12 18:03:38

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Biegł za nim, bo i on też się rozgrzać przecież musiał.
Widząc że chłopak się przewrócił zamrugał i podbiegł do niego. Cóż, wcześniej utrzymywał taką prędkość by za nim biec.
-Nic ci nie jest? -Spytał łapiąc go pod pachy i podnosząc.
-Oprzyj dłonie o kolana i oddychaj. Jak odpoczniesz, zrób jeszcze dwa kółka. -Powiedział z uśmiechem lekkim.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#18 2010-06-12 18:10:50

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Biegł za nim, bo i on też się rozgrzać przecież musiał.
Widząc że chłopak się przewrócił zamrugał i podbiegł do niego. Cóż, wcześniej utrzymywał taką prędkość by za nim biec.
-Nic ci nie jest? -Spytał łapiąc go pod pachy i podnosząc.
-Oprzyj dłonie o kolana i oddychaj. Jak odpoczniesz, zrób jeszcze dwa kółka. -Powiedział z uśmiechem lekkim.

<dycha głośno> <udało mu się przebiec jeszcze jedno kółko i znowu się wywalił. Już nie wstał>


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#19 2010-06-12 18:13:42

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Westchnął i podbiegł do niego, przykucając obok.
-Hej. Tobie naprawdę kondycje trzeba podbudować... -Westchnął cicho po czym podniósł go do siedu, ręką przytrzymując coby nie upadł.
-Słyszysz mnie? -Spytał głośniej.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#20 2010-06-12 18:19:20

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Westchnął i podbiegł do niego, przykucając obok.
-Hej. Tobie naprawdę kondycje trzeba podbudować... -Westchnął cicho po czym podniósł go do siedu, ręką przytrzymując coby nie upadł.
-Słyszysz mnie? -Spytał głośniej.

Kręci mi się w głowiee...


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#21 2010-06-12 18:22:56

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-To może być lekkie niedotlenienie organizmu. -Powiedział po czym spojrzał na twarz chłopaka.
-Oddychaj spokojnie. zaraz przejdzie. Jesteś na coś chory? -Spytał tak na zaś. Bo i chłopak mu nie powiedział. A to mogłoby być dość ważne skoro chłopak po dwóch i pół kółku już padał.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#22 2010-06-12 18:23:57

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-To może być lekkie niedotlenienie organizmu. -Powiedział po czym spojrzał na twarz chłopaka.
-Oddychaj spokojnie. zaraz przejdzie. Jesteś na coś chory? -Spytał tak na zaś. Bo i chłopak mu nie powiedział. A to mogłoby być dość ważne skoro chłopak po dwóch i pół kółku już padał.

JEstem trochę <oddech> Chorowity <oddech> Ale to mi nie przeszkadza <oddech> W codziennym życiu <oddech>


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#23 2010-06-12 18:26:43

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-A na coś konkretnego chorujesz? -Spytał po czym dłoń do czoła chyba odruchowo mu przyłożył.
-Astmy nie masz? -Dodał jeszcze, po czym zerknął gdzie są. Wziął chłopaka na ręce, po czym do trybun podszedł, jednak posadził go na ziemi. Placami o owe trybuny go oparł czekając na odpowiedź.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#24 2010-06-12 18:29:21

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Nie wiem <oddech> Co to <oddech> Astma...


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#25 2010-06-12 18:33:32

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-Astma to kłopoty z oddychaniem. W takim wypadku... powinieneś pojechać do szpitala i to sprawdzić. Możesz normalnie oddychać? Uspokój się... -Powiedział po czym zamyślił się na moment.
-jeśli masz astmę to by wyjaśniało czemu masz słabą kondycję.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#26 2010-06-12 18:36:19

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-Astma to kłopoty z oddychaniem. W takim wypadku... powinieneś pojechać do szpitala i to sprawdzić. Możesz normalnie oddychać? Uspokój się... -Powiedział po czym zamyślił się na moment.
-jeśli masz astmę to by wyjaśniało czemu masz słabą kondycję.

<Wydawało się, jakby chwilę się dusił, ale znowu zaczął oddychać. Powoli oddech się uspokoił> Co to jest... szpital...?

Ostatnio edytowany przez Ferian (2010-06-12 18:37:06)


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#27 2010-06-12 18:39:45

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-...Nie wiesz?... -Spytał po czym westchnął cicho.
-Chodź, zajdziemy do dyrektora żeby cię na badania zapisał. Przebież się i pójdziemy. -Powiedział i podał chłopakowi jego torbę, samemu koszulkę po chwili zakładając.
Trzeba będzie dla niego jakieś inne ćwiczenia niż biegi wymyślić...


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#28 2010-06-12 18:42:57

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

-...Nie wiesz?... -Spytał po czym westchnął cicho.
-Chodź, zajdziemy do dyrektora żeby cię na badania zapisał. Przebież się i pójdziemy. -Powiedział i podał chłopakowi jego torbę, samemu koszulkę po chwili zakładając.
Trzeba będzie dla niego jakieś inne ćwiczenia niż biegi wymyślić...

<niedobrze mu się zrobiło> <ubrał się, ale musiał się go trzymać, zeby isć>


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

#29 2010-06-12 18:45:19

Namara-sama

Słodka owieczka

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-10
Posty: 284

Re: Sala Gimnastyczna

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Spojrzał na chłopaka przytrzymując go by ten przypadkiem się nie przewrócił.
-Jeśli iść nie możesz mogę cię zanieść. -Powiedział z uśmiechem lekkim, sobie nietypowym. Bo i zawsze uśmiechał się szeroko i wesoło.


Snuje się niczym zjawa, ogłaszając światu obumarłe tezy, które natrętnie uświadamiają szarość rzeczywistości ludziom jacy wiedzą jeszcze zbyt mało by na stałe usunąć szczęście ze swojego życia...

Offline

 

#30 2010-06-12 18:46:43

 Ferian

Początkujący erotoman

Zarejestrowany: 2010-05-28
Posty: 1108

Re: Sala Gimnastyczna

Namara-sama napisał:

Lancelot Sou Terentzo
*sala gimnastyczna*

Spojrzał na chłopaka przytrzymując go by ten przypadkiem się nie przewrócił.
-Jeśli iść nie możesz mogę cię zanieść. -Powiedział z uśmiechem lekkim, sobie nietypowym. Bo i zawsze uśmiechał się szeroko i wesoło.

Nie, nie! <potrząsnął głową> Dam sobie rade... <głupio mu było, że aż tak źle mu poszło. Czuł, jak bardzo szybko bije mu serce>


Beautiful sunrise in your eyes, Burning like a flame. Beautiful colors inside me Calling out your name!
You came down on me like summer rain. Where is nothing but your love. I can’t explain the shivers I get when you call my name, Painting rainbows on my soul...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plMiędzyzdroje agroturystyka