Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.
Początkujący erotoman
<Wszedł do środka, tu przynajmniej mógł pomyśleć. Położył się na podłodze z cichym westchnięciem i wpatrywał się w zdobiony sufit. Może tu znajdzie natchnienie jak rozwiązać problem>
http://dzienniknowy.pl/pliki/dziennikno … ot%201.jpg
Offline
Słodka owieczka
*Przytulił się do framugi dużych drzwi od sali, po czym cicho powiedział.*
Nie leż tak tu... Przeziębisz się...
*Przymknał lekko powieki, lekko drżąc.*
Offline
Początkujący erotoman
<spojrzał na niego z uśmiechem> Tu przynajmniej mogę pomyśleć. Nie martw się nic mi nie będzie < spowrotem wpatrzył się w sufit>
Offline
Słodka owieczka
Ja o każdego się martwię...
*Wyszeptał.*
Offline
Początkujący erotoman
<zaśmiał się pod nosem> Więc masz dużo zmartwień Yukia-kun < spojrzał w jego kierunku>
Offline
Słodka owieczka
*Gdy ten spojrzał na Niego, spuścił wzrok w dół.*
Ano, dokładnie...
Offline
Początkujący erotoman
< opuścił wzrok z lekkim uśmiechem. nadal miał na względzie to co powiedzieli mu Aphrodite i Toyo. Spojrzał w sufit zapatrując się w jedną scenkę> Powiedz mi Yukia-kun , ale tak szczerze. < Chciał to od niego usłyszeć by mieć pewność> Dlaczego dzisiaj tak nagle posmutniałeś< spojrzał na niego znowu>
Offline
Słodka owieczka
Noa-san ja... To trudne dla mnie i wiem, że przez to mnie znienawidzisz i przestaniesz lubić, ale ja...
*Zacisnał mocno dłonie na framudze drzwi, a całe Jego ciało drżało.*
Podobasz mi się, Noa-san i to okropnie mocno...
Offline
Początkujący erotoman
<westchnął cięzko po czym wstał i z uśmiechem podszedł do chłopaka. Pochylił się nad nim i przytulił go mocno> Wiem, że darzysz mnie miłością Yukia-kun, ale < odsunął go od siebie i spojrzał w oczy> Chcesz, żebym powiedział ci prawdę, czy wolisz, żebym utrzymywał cię w kłamstwie < utkwił w nim swe głębokie spojrzenie>
Offline
Słodka owieczka
Ty mnie nie chcesz...
*Bezwładnie osunął się po ścianie ze łzami w oczach.*
Dite się wycofał... Sam mi powiedział...
Offline
Początkujący erotoman
Kocham cię, ale jak brata, którego zawsze chciałem mieć. Chcę cię wspierać i opiekować się Tobą , <wziął jego rękę i położył na swoim sercu> Ty też w nim jesteś, ale... jest w nim też osoba, którą kocha moje ciało i umysł < otarł delikatnie łzy z jego oczu> Czy chcesz, żebym był nieszczęśliwy nie mogąc kochać ciebie sercem ale też nie mogąc zrobić w sercu miejsce dla osoby, którą kocham całym sobą, całą duszą? < Jego spojrzenie było ciepłe a uśmiech szczery i delikatny> Nie chcę byś cierpiał z powodu ułudy < delikatnie chwycił go za podbródek i złożył pocałunek na jego policzku> Dlatego proszę zaakceptuj tę stronę miłości, którą jestem ci w stanie dać. Wybacz, że nie mogę dać ci więcej, ale... nie chcę ranić ani ciebie, ani siebie... < wstał wolno czekająć na reakcję chłopaka. Miał nadzieję, wierzył, że zaakceptuje to, co powiedział> Wybacz < wyszedł wolno>
Wszedł do sali. Na jej końcu stał fortepian. Usiadł przy nim. Nie grał już sporo czasu. Wpatrywał się w klawisze instrumentu z uśmiechem. Przypomniało mu się jak jego ojciec uczył go gry gdy był ledwie czterolatkiem. Pamiętał melodię, której się uczył>
http://www.youtube.com/watch?v=b0FmDWAU … re=related
< Gdy to grał dopadła go nostalgia. zamknął oczy i ujrzał przed sobą swój dom i jego rodzinę stojącą na jego ganku. Miał żal, że to wszystko co kochał tak szybko odeszło. Jednak cieszył się, bo ta melodia pozostała>
hm? < zdziwony rozejrzał się po sali. Chyba mu się przesłyszało, albo usłyszał wrzask dyrektora. Wzruszył ramionami i zagrał jeszcze>
http://www.youtube.com/watch?v=vY4gjubr … re=related
<nagle mimowolnie pomyślał o ostatnim wieczorze. zarumienił się mocno i przestał grać. Czy teraz, gdy go spotkał wszystko miało w końcu się ułożyć? Pragnał tego z całego serca. Uśmiechnął się do siebie, po czym westchnął przeciągle i wyjrzał za okno. Nagle jego telefon zadzwonił. Spojrzał na ekran i przeczytał smsa. Odpisał. Uśmiechnął się do siebie i zagrał >
http://www.youtube.com/watch?v=gQ3T_mMP … re=related
Ostatnio edytowany przez Noamiru (2010-05-28 12:58:56)
Offline
Początkujący erotoman
<wbiegł, podbiegł do niego i go przytulił> Jak się cieszę że Cię wreszcie widzę
Offline
Początkujący erotoman
<O mało nie spadł z ławki. Spojrzał na niego lekko zarumieniony z łagodnym uśmiechem> Ja też ^^
Ostatnio edytowany przez Noamiru (2010-05-28 13:07:10)
Offline
Początkujący erotoman
Malarz i do tego pianista ^^ Masz takie cenne palce a ja chciałem je wykorzystać <zaśmiał się>
Offline
Początkujący erotoman
Εννοείς μια ζωγραφιά, ή περίπου χθες το βράδυ ? < zapytał z zadziornym uśmiechem>
Offline