Świat yaoi - szkolne lata

Świat, w którym żyją sami mężczyźni może być na prawde interesujący. Zwłaszcza gdy uczęszczają oni do szkoły.

Ogłoszenie

Obecnie postanawiam zawiesić działalność forum, gdyż jak widać użytkownicy nie raczą się nawet pojawiać a co dopiero pisać. Dlatego na najbliższe kilka dni po prostu zostaje zawieszone.. a po powrocie postaram się nieco uporządkować wszystkich, usuwając tych, którzy przez dłuższy czas się nie odzywali. Dziękuję za uwagę, wasz Administrator.

#1 2010-05-26 16:32:22

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Wnęka B - Plastyka

Owa sala znajduje się w drugiej sali... Wnęką A jest sala od muzyki zaś Wnęka B jest w całości poświęcona plastyce. Wnęka B jest dość duża i znajdują się w niej gotowe stanowiska pracy przy których postawiona jest sztaluga. Obok sztalugi poukładane są potrzebne przybory. Na środku sali jest nieduże podwyższenie na którym stawiać się będzie obiekt do malowania... albo coś.' Pod ścianą stało biurko.
===

Itsuki przyszedł tutaj i siadł przy biurku. Westchnął cicho i wbił wzrok w drzwi.
-Czemu mnie to spotkało?'


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#2 2010-05-26 17:22:51

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

Wchodząc do sali nie był zbytnio zadowolony. Zdolności plastyczne może i miał ale jakoś nigdy nie przepadał za tym. Dziwactwo jakieś. Jak to on, z dłońmi wciśniętymi w kieszenie dżinsowych spodni rozejrzał się. Czyli to tutaj będzie się uczył? .. Tfu. On raczej będzie rzadkim gościem.
-Sprawiajmy dobre wrażenie.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#3 2010-05-26 17:25:11

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

Kamiyama prędko przerzucił wzrok na gościa. Cóż... nie był pewien czy to uczeń czy też nie...' Tak czy siak podszedł do niego powolnym krokiem.
-Ohayo. Nazywam się Kamiyama Itsuki i zajmuję się nauczaniem plastyki.
Równie dobrze zabrzmiało to jak "...i jestem alkoholikiem." na spotkaniu AA. Nisko pokłonił mu się.


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#4 2010-05-26 17:29:50

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

Gdy tylko przeleciał wzrokiem po każdym koncie sali, zatrzymał spojrzenie na.. nauczycielu? Nie wyglądał na niego. Nie dość, że w porównaniu z zielonookim był prawie o głowę i trochę niższy to wyglądał.. za przeproszeniem jak małolat. Hanari dał by mu z 16 lub 17 lat. Nie więcej.
-Yo.
Rzucił krótko. Przedstawi się później.. być może.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#5 2010-05-26 17:33:16

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

-"Nawet się nie przedstawił... Czy ja niby trafiłem do normalnej szkoły?"
-Nowy uczeń, tak? Jak podoba Ci się szkoła?
Uśmiechnął się do niego uroczo.


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#6 2010-05-26 17:37:04

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

-Podoba? ..
Uchylił usta w udawanym zdziwieniu. A od kiedy szkoła jest od podobania.. najchętniej by wszystkie podpalił, opluł i jeszcze napuścił swojego psa by obsikał wspomniany teren. Ale jako, że więzienia nie miał zamiaru spotkać, postanowił jako tako przestrzegać zasad. Przynajmniej kilku.
-Szczerze mówiąc gdy słyszę samą nazwę mam ochotę rzygać.
Wzruszył ramionami dopuszczając do siebie jego uśmiech. A co, podręczyć nauczyciela zawszę można. Dlatego na jego ustach zagościł złośliwy uśmieszek.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#7 2010-05-26 17:39:47

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

-"Kolejny tłumok który przylazł tylko po to by zatruwać innym życie..."
Zmarszczył przez chwilę brwi powstrzymując się od wypowiedzenia na głos swych myśli. Bądź co bądź... już miał ładnie nasrane w papiery.' Poprawił kołnierz garnituru.
-Czyli normalnie myślisz.


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#8 2010-05-26 17:44:54

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

-Z resztą nie miałem jeszcze 'zaszczytu' by obejrzeć wspomnianą placówkę.
Wypowiedział ironicznie, robiąc przy tym taką niezadowoloną minę. No cóż.. jak pogra chwile wzorowego ucznia nic się nie stanie. W końcu aktorem był całkiem dobrym.
-Może sensei~ był by tak miły i mnie oprowadził, hm?
Uśmiechnął się zalotnie, obejmując go ramieniem. Nie to że do niego zarywał, po prostu lubił droczyć się z ludźmi. O dziwo wywoływało to u niego taką wewnętrzną uciechę? Chyba tak można było to nazwać.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#9 2010-05-26 17:46:53

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

-Wybacz mi, anata-sama ale ja też jestem tu nowy.
Odparł poważnym tonem i zdjął jego dłoń z siebie. Wkurzała go zawsze ta niepotrzebna bliskość.


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#10 2010-05-26 17:49:37

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

-Och no wiesz Itsu-chan, rozczarowałeś mnie.
Udał na prawdę niezadowolonego a nawet załamanego taką a nie inną odpowiedzią. Cóż, na to wychodzi że będzie musiał sam paradować po szkole, może przynajmniej się gdzieś zabawi. Ponownie schował dłoń do kieszeni, wzdychając cicho i przywracając swojej twarzy ten prawdziwy wygląd. Znudzonego ignoranta.
-Trudno znajdę sobie kogoś innego.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#11 2010-05-26 17:51:43

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

-I-Itsu-chan?!
Wrzasnął głośno i złapał za nóż do rzeźbienia. Ścisnął go mocno w dłoni... i o dziwo, uspokoił się przez to.
-Gdzie chcesz iść?


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#12 2010-05-26 17:55:03

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

W odpowiedzi wzruszył ramionami. Jakoś nie był zdecydowany jakie pomieszczenie odwiedzić. A może pójdzie podręczyć i trochę poromansować z dyrektorkiem? O albo sobie pozarywa do innych uczniów. Tyle możliwości a nigdy nie wiadomo co robić. Paranoja.
-Być może do pokoju.


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

#13 2010-05-26 17:55:55

 Misaki

Niewiniątko

19785040
Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 68

Re: Wnęka B - Plastyka

wszedł do sali rozglądając się.Spojrzał na dwoch mężczyzn ze znacznym zdziwieniem i jednocześnie zakłopotaniem
-ohayo..


Gumon hyakushutsu. Sake nakute nan-no onore-ga sakra kana.

Offline

 

#14 2010-05-26 17:56:24

Itsuki.

Słodka owieczka

Zarejestrowany: 2010-05-25
Posty: 207

Re: Wnęka B - Plastyka

-Pokoju? Mam JA iść z TOBĄ do pokoju?
Wczoraj publiczne rozbieranie. Dzisiaj to... aż strach myśleć co będzie jutro...


"A very small degree of hope is sufficient to create the birth of love."
But I don't have hope. There's only despair.

Offline

 

#15 2010-05-26 18:01:36

Hanari

Szkolny aniołek

Zarejestrowany: 2010-05-24
Posty: 89
WWW

Re: Wnęka B - Plastyka

-Och no proszę nauczyciel proponuje mi spotkanko sam na sam?
Zaśmiał się złośliwie, zerkając kątem oka na chłopaka przerywającego jego zabawę. Zamilkł obracając w kieszeni, między palcami zapalniczke. Teraz pora iść do pokoju, trochę popalić i w najlepszym wypadku się napić. A potem.. się zobaczy.
-Skoro tak bardzo chcesz na mnie patrzeć, to proszę bardzo.
Pochylił się nieznacznie nad nauczycielem, wyszeptując mu to na ucho, które po chwili tak dla własnej zabawy delikatnie przygryzł. Jako, że prawostronnych rzeczy za bardzo nie lubił, wybrał to lewe. I czym prędzej wybiegł z sali, oczywiście z triumfalnym uśmiechem.

/zt/

Ostatnio edytowany przez Hanari (2010-05-26 18:02:30)


Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos. Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plmklserv wodomierze wrocław