Itsuki. - 2010-05-26 16:32:22

Owa sala znajduje się w drugiej sali... Wnęką A jest sala od muzyki zaś Wnęka B jest w całości poświęcona plastyce. Wnęka B jest dość duża i znajdują się w niej gotowe stanowiska pracy przy których postawiona jest sztaluga. Obok sztalugi poukładane są potrzebne przybory. Na środku sali jest nieduże podwyższenie na którym stawiać się będzie obiekt do malowania... albo coś.' Pod ścianą stało biurko.
===

Itsuki przyszedł tutaj i siadł przy biurku. Westchnął cicho i wbił wzrok w drzwi.
-Czemu mnie to spotkało?'

Hanari - 2010-05-26 17:22:51

Wchodząc do sali nie był zbytnio zadowolony. Zdolności plastyczne może i miał ale jakoś nigdy nie przepadał za tym. Dziwactwo jakieś. Jak to on, z dłońmi wciśniętymi w kieszenie dżinsowych spodni rozejrzał się. Czyli to tutaj będzie się uczył? .. Tfu. On raczej będzie rzadkim gościem.
-Sprawiajmy dobre wrażenie.

Itsuki. - 2010-05-26 17:25:11

Kamiyama prędko przerzucił wzrok na gościa. Cóż... nie był pewien czy to uczeń czy też nie...' Tak czy siak podszedł do niego powolnym krokiem.
-Ohayo. Nazywam się Kamiyama Itsuki i zajmuję się nauczaniem plastyki.
Równie dobrze zabrzmiało to jak "...i jestem alkoholikiem." na spotkaniu AA. Nisko pokłonił mu się.

Hanari - 2010-05-26 17:29:50

Gdy tylko przeleciał wzrokiem po każdym koncie sali, zatrzymał spojrzenie na.. nauczycielu? Nie wyglądał na niego. Nie dość, że w porównaniu z zielonookim był prawie o głowę i trochę niższy to wyglądał.. za przeproszeniem jak małolat. Hanari dał by mu z 16 lub 17 lat. Nie więcej.
-Yo.
Rzucił krótko. Przedstawi się później.. być może.

Itsuki. - 2010-05-26 17:33:16

-"Nawet się nie przedstawił... Czy ja niby trafiłem do normalnej szkoły?"
-Nowy uczeń, tak? Jak podoba Ci się szkoła?
Uśmiechnął się do niego uroczo.

Hanari - 2010-05-26 17:37:04

-Podoba? ..
Uchylił usta w udawanym zdziwieniu. A od kiedy szkoła jest od podobania.. najchętniej by wszystkie podpalił, opluł i jeszcze napuścił swojego psa by obsikał wspomniany teren. Ale jako, że więzienia nie miał zamiaru spotkać, postanowił jako tako przestrzegać zasad. Przynajmniej kilku.
-Szczerze mówiąc gdy słyszę samą nazwę mam ochotę rzygać.
Wzruszył ramionami dopuszczając do siebie jego uśmiech. A co, podręczyć nauczyciela zawszę można. Dlatego na jego ustach zagościł złośliwy uśmieszek.

Itsuki. - 2010-05-26 17:39:47

-"Kolejny tłumok który przylazł tylko po to by zatruwać innym życie..."
Zmarszczył przez chwilę brwi powstrzymując się od wypowiedzenia na głos swych myśli. Bądź co bądź... już miał ładnie nasrane w papiery.' Poprawił kołnierz garnituru.
-Czyli normalnie myślisz.

Hanari - 2010-05-26 17:44:54

-Z resztą nie miałem jeszcze 'zaszczytu' by obejrzeć wspomnianą placówkę.
Wypowiedział ironicznie, robiąc przy tym taką niezadowoloną minę. No cóż.. jak pogra chwile wzorowego ucznia nic się nie stanie. W końcu aktorem był całkiem dobrym.
-Może sensei~ był by tak miły i mnie oprowadził, hm?
Uśmiechnął się zalotnie, obejmując go ramieniem. Nie to że do niego zarywał, po prostu lubił droczyć się z ludźmi. O dziwo wywoływało to u niego taką wewnętrzną uciechę? Chyba tak można było to nazwać.

Itsuki. - 2010-05-26 17:46:53

-Wybacz mi, anata-sama ale ja też jestem tu nowy.
Odparł poważnym tonem i zdjął jego dłoń z siebie. Wkurzała go zawsze ta niepotrzebna bliskość.

Hanari - 2010-05-26 17:49:37

-Och no wiesz Itsu-chan, rozczarowałeś mnie.
Udał na prawdę niezadowolonego a nawet załamanego taką a nie inną odpowiedzią. Cóż, na to wychodzi że będzie musiał sam paradować po szkole, może przynajmniej się gdzieś zabawi. Ponownie schował dłoń do kieszeni, wzdychając cicho i przywracając swojej twarzy ten prawdziwy wygląd. Znudzonego ignoranta.
-Trudno znajdę sobie kogoś innego.

Itsuki. - 2010-05-26 17:51:43

-I-Itsu-chan?!
Wrzasnął głośno i złapał za nóż do rzeźbienia. Ścisnął go mocno w dłoni... i o dziwo, uspokoił się przez to.
-Gdzie chcesz iść?

Hanari - 2010-05-26 17:55:03

W odpowiedzi wzruszył ramionami. Jakoś nie był zdecydowany jakie pomieszczenie odwiedzić. A może pójdzie podręczyć i trochę poromansować z dyrektorkiem? O albo sobie pozarywa do innych uczniów. Tyle możliwości a nigdy nie wiadomo co robić. Paranoja.
-Być może do pokoju.

Misaki - 2010-05-26 17:55:55

wszedł do sali rozglądając się.Spojrzał na dwoch mężczyzn ze znacznym zdziwieniem i jednocześnie zakłopotaniem
-ohayo..

Itsuki. - 2010-05-26 17:56:24

-Pokoju? Mam JA iść z TOBĄ do pokoju?
Wczoraj publiczne rozbieranie. Dzisiaj to... aż strach myśleć co będzie jutro...

Hanari - 2010-05-26 18:01:36

-Och no proszę nauczyciel proponuje mi spotkanko sam na sam?
Zaśmiał się złośliwie, zerkając kątem oka na chłopaka przerywającego jego zabawę. Zamilkł obracając w kieszeni, między palcami zapalniczke. Teraz pora iść do pokoju, trochę popalić i w najlepszym wypadku się napić. A potem.. się zobaczy.
-Skoro tak bardzo chcesz na mnie patrzeć, to proszę bardzo.
Pochylił się nieznacznie nad nauczycielem, wyszeptując mu to na ucho, które po chwili tak dla własnej zabawy delikatnie przygryzł. Jako, że prawostronnych rzeczy za bardzo nie lubił, wybrał to lewe. I czym prędzej wybiegł z sali, oczywiście z triumfalnym uśmiechem.

/zt/

Itsuki. - 2010-05-26 18:06:07

-O-ohayo...
Ukłonił się tamtemu po czym spowrotem wbił wzrok w Hanariego.
-Wcale tego nie chcę robić~!
Wrzasnął poddenerwowany i lekko zadrżał z niepewności. Pochylił się... a-ale czemu? N-nie to ucho! A jednak...
-Ah~!
Jęknął głośno po czym wybiegł za nim z obłędem w oczach.
-ZABIJĘ GO!

Misaki - 2010-05-26 18:07:52

westchnął cicho po czym znudzony usiadł  przy jednej z ławek W zamyśleniu bazgrolił coś na wyrwanej kartce z zeszytu.

Noamiru - 2010-05-26 18:11:32

<Wszedł> Ohayo... < powiedział przeciągle z usmiechem na ustach, po czym usiadł w ławce przy oknie>

Misaki - 2010-05-26 18:13:46

Oderwał wzrok od kartki i spojrzał na chłopaka.
-ohayo.. ohayo..
Dodał po chwili
-Nie sadziłem , ze kto kolwiek tu jeszcze przyjdzie.
zaśmiał się zgniatając kartke

Noamiru - 2010-05-26 18:16:17

Dostałem ostrzeżenie na wejściu < wspomina jak Itsuki rzucił w niego nożem na dzień dobry>, że jeśli się nie pojawię, to prędzej czy później w końcu zostanę bez głowy ^^" < zaśmiał się i spojrzał na zgniecioną kartkę> Mogę zobaczyć?Chyba, że to coś osobistego ^^

Misaki - 2010-05-26 18:18:35

zaśmiał się cicho
- ja na wejściu zastałem dziwną  sytuacje..
westchnął i podał, chłopakowi zgnieciony kwałek papieru
-e..eto.. to nic ciekawego

Noamiru - 2010-05-26 18:20:40

Hmmmm < przeciągnął z usmiechem> Całkiem niezła kreska.^^ < zastanowił się moment > O jakiej sytuacji mówisz< uniósł brew>

Misaki - 2010-05-26 18:23:04

-e-eto..
zająknął się przez momęt po czym wyrwał kolejną kartkę i wrócił do rysowania
-tak właściwie to nie wiem.. a-ale dało się wyczuć mocne napięcie

Noamiru - 2010-05-26 18:26:41

<Rozłożył sztalugę i chwycił za ołówek, po czym zaśmiał się> Chyba się domyślam o co chodzi, ale pewnie wczorajszego zdarzenia to nie pobije < pomyślał o sali biologicznej>... Eh... a ,a  właśnie nie przedstawiłem się jeszcze^^ Muzushima Noamiru^^, krócej... po prostu Noa < uśmiechnął się szerko i puścił oczko>

Misaki - 2010-05-26 18:30:05

popatrzył na niego uśmiechając się
-Ja jestem Misaki takahashi.. Po prostu Misaki
podparł twarz dłonią  z lekkim zamyśleniem malującym się na twarzy.

Noamiru - 2010-05-26 18:32:15

< Co chwilę zerkał na niego, lubił malować portrety a Misaki był jedynym modelem w sali> Coś cię trapi? < spytał nie przerywając>

Misaki - 2010-05-26 18:34:42

-iiieee
przeciągał ziewając
-tylko brakuje mi weny
zmarszczył brwi po czym zgniutł kolejną kartke z rysunkiem

Noamiru - 2010-05-26 18:38:56

<zaśmiał się zamykając oczy i pochylając lekko głowę, po czym odwrócił się w stronę Misakiego> A ja myślę, że masz jej aż nad to , ale nie możesz się zdecydować < pokazał na zgniecione kartki>

Misaki - 2010-05-26 18:42:45

Uderzył głową o blat stołu
-uhm..
Nie chciał przyznać racji chłopakowi mimo iż on jej nie miał. Zamilkł na momęt i spojrzał na jego prace podnosząc głowe  z lekkim zaciekawieniem
-eeetoooo.. A ty co rysujesz?

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:43:40

<wszedł> Siemka ^^

Misaki - 2010-05-26 18:44:48

Spojrzał w jego strone z uśmiechem
-Ohayo

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:46:43

Sala plastyczna jest ładniejsza od sali biologicznej *-* Co porabiacie? <siada na ławce przed nimi>

Misaki - 2010-05-26 18:47:50

Po raz kolejny uderzył głową o blat
-Iie wiem.. mój brak weny wyniszcza mnie z każdą sekundą
dodał z poirytowaniem w głosie

Noamiru - 2010-05-26 18:49:02

Jak widać < szeroki uśmiech, zapatrzył się na niego> Szukamy natchnienia w  gnieździe szalonego nauczyciela < wygestykulował sformułowanie o nauczycielu>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:49:36

Namaluj Noa-senpai'a

Noa-kun wiesz jak poszedłem wczoraj przeprosić to mi się oberwało za to wszystko xD

Noamiru - 2010-05-26 18:54:03

Ehehehe < podrapał się za głową z uśmiechem zakłopotania> Gomen ^^"> Jakoś ci to wynagrodzę.

Misaki - 2010-05-26 18:54:41

warknął cicho pod nosem
-haai hai..
wziął wdech i znów zaczął rysować jakoś.. bez większego zainteresowania wsłuchiwał się cicsze.
-Eto..
otrząsnął się po chwili patrząc na nich.Po chwili znowu zamilkł wbijając wzrok w kartke.

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:55:02

Noamiru napisał:

Ehehehe < podrapał się za głową z uśmiechem zakłopotania> Gomen ^^"> Jakoś ci to wynagrodzę.

Nie myślałem że ta mała beksa będzie w stanie tak mocno uderzyć ^^'
A później udawałem że przystawiam się do dyra. Ale miałem polewe xD

Totoyo - 2010-05-26 18:55:10

Anooo... <wszedł do nich> pomoże mi ktoś? <stoi z nieśmiało spuszczoną głową, obok jego nogi stoi mały kotek>

Misaki - 2010-05-26 18:57:12

Rozejrzał się po sali lekko nieobecnym wzrokiem
-mhmm?

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:57:37

Totoyo napisał:

Anooo... <wszedł do nich> pomoże mi ktoś? <stoi z nieśmiało spuszczoną głową, obok jego nogi stoi mały kotek>

Totoyo-kun. <uśmiechną się> Miło Cię widzieć. Co mogę dla Ciebie zrobić?

Noamiru - 2010-05-26 18:58:20

Haaa, zupełnie jak moja Calma < wspomina swoją kotkę patrząc z uśmiechem na kociaka> O co chodzi Totoyo-kun ^^< uśmiech>

A tak wracając do tematu, to mam nadzieję, że nie za mocno, bo mnie jeszcze nie dorwał ^^"

Totoyo - 2010-05-26 18:59:39

Dite-kuun, pomożesz mi w kuchni? <spojrzał nieśmiało na chłopaka i odgarnął przydługie włosy za ucho>

Misaki - 2010-05-26 19:00:56

Podniusł się z cichym westchnieniem pakując swoje rzeczy.
Ruszył w strone wyjścia lekko uśmiechając się pod nosem.

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:01:07

Nic Ci już raczej nie zrobi. ^^
<podszedł do Totoyo> Oczywiście ^^ <złapał go pod rękę> Chłopcy idziecie z nami?

Totoyo - 2010-05-26 19:03:32

Enneo napisał:

Totoyo napisał:

Dite-kuun, pomożesz mi w kuchni? <spojrzał nieśmiało na chłopaka i odgarnął przydługie włosy za ucho>

Ja ci mogę pomóc. <usmiechnął się wchodząc do sali z lekkim uśmiechem>

Nie! Nie! Dite! Zabierz go! <wypiszczał spanikowany cofając się na tył klasy>

Misaki - 2010-05-26 19:03:39

Oparł się o ściane czekając na dalszą sytuacje.
zaśmiał się cicho dokańczając swoje ,,dzieło"

Noamiru - 2010-05-26 19:04:39

<Zaśmiał się pod nosem i dokończył swój obraz>

Misaki - 2010-05-26 19:06:39

Noamiru napisał:

<Zaśmiał się pod nosem i dokończył swój obraz>

-pokażesz mi?
błysk w oku. Uśmiecha się zaglądając mu przez ramię

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:06:43

<spojrzał na nowego jakby miał go zaraz zabić> Coś zrobił mojemu Totoyo?! <zły>

Noamiru - 2010-05-26 19:09:28

Jasne ^^ < pokazał mu rysunek>

http://i50.tinypic.com/2a9p53s.jpg

Nie jestem najlepszy w malarstwie, ale jakoś sobię radzę < podrapał się po głowie, po czym zaczął śledzić sytuację z Totoyo>

Totoyo - 2010-05-26 19:09:46

<zaczął krzyczeć w niebogłosy kiedy się do niego zbliżył> Zostaw mnie! Zostaw! Nie zbliżaj się! Dite!! <wykrzyczał przez łzy>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:10:12

<podbiegł do Totoyo i przytulił go> Poszedł mi od mojego przyjaciela. ^^

Misaki - 2010-05-26 19:11:35

Noamiru napisał:

Jasne ^^ < pokazał mu rysunek>

http://i50.tinypic.com/2a9p53s.jpg

Nie jestem najlepszy w malarstwie, ale jakoś sobię radzę < podrapał się po głowie, po czym zaczął śledzić sytuację z Totoyo>

-woow..
Spojrzał na zaistniałą sytuacje która niezbyt mu się spodobała.

Noamiru - 2010-05-26 19:12:16

Hej nowy< zwrócił się do Enneo jego mina lekko spoważniała> Możesz nie drażnić moich przyjaciół? Niestety, ale nie lubię, gdy któreś z nich ma problem przez nachalność innych osób < odwrócił się w jego kierunkiem ze złośliwym uśmiechem>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:13:49

Enneo napisał:

<przymrużył lekko oczy patrząc na Toyo> A więc nadal się sprzedajesz? I to jeszcze gówniarzom? Toy, nie spodziewałem się, że nadal to robisz.. <zaczal sie smiać>

<uderzył go w Twarz> Jak śmiesz! Wynoś się z tond!

Misaki - 2010-05-26 19:14:28

Nadal przygląda się im z zaciekawieniem. Milczy nie chcąc się mieszać w jakie kolwiek konflikty z nowymi uczniami.

Noamiru - 2010-05-26 19:16:14

Enneo napisał:

Mógłbyś śmie nie wtrącać? <przekrzywił głowę z kpiącym uśmiechem> To jest akurat sprawa pomiędzy mną a nim. <pokazał na Toyo>

Skoro chodzi o osobę , którą sznuję i darzę sympatią, to także i moja < wstał i spojrzał kpiącym wzrokiem na niego> Liczne słowa, małe czyny... Eh ile to świadczy o człowieku.... < wzruszył ramionami z pogardliwym uśmiechem>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:16:25

Enneo napisał:

Mógłbyś śmie nie wtrącać? <przekrzywił głowę z kpiącym uśmiechem> To jest akurat sprawa pomiędzy mną a nim. <pokazał na Toyo>

Nie interesuje mnie to. Wynoś się z tond!

Totoyo - 2010-05-26 19:16:38

<z jego oczu płyną łzy upokorzenia> Zamknij się Enneo...

Noamiru - 2010-05-26 19:17:49

No to już jest nas dwóch^^ Zaskoczony? < stał przed nim na luzie z drwiącym uśmiechem>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:18:49

Enneo napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

Enneo napisał:

<przymrużył lekko oczy patrząc na Toyo> A więc nadal się sprzedajesz? I to jeszcze gówniarzom? Toy, nie spodziewałem się, że nadal to robisz.. <zaczal sie smiać>

<uderzył go w Twarz> Jak śmiesz! Wynoś się z tond!

<stoi, po chwili zmróżył oczy> Wtrącasz się...?

Tak a masz coś do tego? To mój przyjaciel i będę go bronił nawet za cenę własnego zdrowia.

Itsuki. - 2010-05-26 19:19:09

Wbiegł do swej sali lekcyjnej cały poddenerwowany.
-Czy moglibyście w końcu się uspokoić?!

Totoyo - 2010-05-26 19:19:45

<wtula się w Dite płacząc z upokorzenia>

Misaki - 2010-05-26 19:20:01

Enneo napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

Enneo napisał:

<przymrużył lekko oczy patrząc na Toyo> A więc nadal się sprzedajesz? I to jeszcze gówniarzom? Toy, nie spodziewałem się, że nadal to robisz.. <zaczal sie smiać>

<uderzył go w Twarz> Jak śmiesz! Wynoś się z tond!

<stoi, po chwili zmróżył oczy> Wtrącasz się...?

Poczuł się poirytowany. Uderzył chłopaka książkami w głwe.
-Zamknij się idioto -_-
Po czym opuścił książki bez jakiej kolwiek skruchy.

Noamiru - 2010-05-26 19:20:39

Ale neandertal =_=".
Totoyo? W porządku < zwrócił się do chłopaka>

Itsuki. napisał:

Wbiegł do swej sali lekcyjnej cały poddenerwowany.
-Czy moglibyście w końcu się uspokoić?!

Wybacz sensei, ale włąśnie uczyliśmy nowego ucznia dobrych manier, o które tak dbasz < uśmiech na twarzy>

Misaki - 2010-05-26 19:21:54

Usiadł na ławce i znowu zaczął rysować w milczeniu zerkał co jakiś czas na nich.

Totoyo - 2010-05-26 19:21:56

Noamiru napisał:

Ale neandertal =_=".
Totoyo? W porządku < zwrócił się do chłopaka>

<nie odpowieidzał mu, tylko wybiegł z sali z płaczem i uciekł do swojego pokoju>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:21:58

Totoyo napisał:

<wtula się w Dite płacząc z upokorzenia>

<obiął go> Nie płacz. Będzie dobrze.

Itsuki. - 2010-05-26 19:21:59

-No dobrze... wszyscy proszę idźcie w jakieś inne miejsce, dobrze? Sala od plastyki to nie ring albo pokój zwierzeń.
-"Męska dziwko?"
Te słowa dudniły w jego uszach. Postanowił zająć się tym w niedługim czasie... wyszedł.

Noamiru - 2010-05-26 19:24:00

Totoyo czekaj! O rany... Ten gościu < zastanowił się moment nad jego zachowaniem>

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:24:30

Panowie w ramach zemsty na nauczycielu od sztuki chce mu zdemolować salę. Jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to zrozumiem ^^

Misaki - 2010-05-26 19:25:16

Błysk w oku.
-Eto.. Czemu iie
zaśmiał się

Noamiru - 2010-05-26 19:26:03

Aphrodite Pisces napisał:

Panowie w ramach zemsty na nauczycielu od sztuki chce mu zdemolować salę. Jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to zrozumiem ^^

He. Kazał mi szorować kible szczoteczką do zębów. Myślisz, że mu odpuszczę, ale < zabrał swój obraz i dał go Misakiemu> Pilnuj go dobrze < podwinął rękawy> Gotowy xD

Misaki - 2010-05-26 19:28:16

Wziął go stając troche oddalony.
-hai hai
lekko się uśmiechnął patrząc na nich
-Ja jestem tu nowy.. i raczej na razie nie chciał bym podpaść..
dodał cicho .

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:29:02

Noamiru napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

Panowie w ramach zemsty na nauczycielu od sztuki chce mu zdemolować salę. Jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to zrozumiem ^^

He. Kazał mi szorować kible szczoteczką do zębów. Myślisz, że mu odpuszczę, ale < zabrał swój obraz i dał go Misakiemu> Pilnuj go dobrze < podwinął rękawy> Gotowy xD

<uśmiechną się i podszedł do biurka nauczyciela na jego fotelu rozsmarował klei i zostawił na nim pełno pinezek> Maci jeszcze jakieś pomysły?

Noamiru - 2010-05-26 19:29:16

No to < chciał zacząć, ale nagle zadzwoniła jego komórka>
Przeraszam was, to pilne... Ce cosa? Si...<odszedł na bok>

Misaki - 2010-05-26 19:30:41

Zamyślił się przez moment i wziął krede.
Narysował na tablice karykature nauczyciela po czym otsunął się w bezpieczne miejsce.
-może być?

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:31:15

Coś jeszcze?

Misaki - 2010-05-26 19:34:39

Westchnął cicho z powodu braku pomysłów. Tak na prawdę nie miał powodu żeby rozwalać sale imo to wydawało mu się to zabawne.
-eto..

Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:36:39

Może to wystarczy jak na pierwszy raz. <położył na biurku róże i wyszedł z sali>

Misaki - 2010-05-26 19:38:33

Także wyszedł z sali.Idzie w strone swojego pokoju nadal trzymając obraz.

Noamiru - 2010-05-27 12:47:56

Muszę się opanować < powiedział sam do siebie zapinająć koszulę> Hu... było blisko ... muszę odreagować< westchnął po czym usiadł przed jedną ze sztalug. Spojrzał za okno. Gdy dotknął ołówkiem kartki zastanowił się co chce namalować. Ciągle czuł na skórze dotyk chłopaka. Gdy o nim pomyśłał mimowolnie zarumienił się a jego dłoń dotknęła karku. Otrząsnął się> Huu, spokój, no już stary spokój < przejechał dłonią po twarzy po czym z uśmiechem zabrał się za szkicowanie>

<Za oknem lało> Ech a przynajmniej myślałem, że pogoda będzie ładna, skoro nie mogłem się wyspać< westchnął> No..., ale... jeszcze tylo < wykonał ostatnie pociągnięcie pędzlem> Gotowe. <Uśmiechnął się do siebie>
https://www.sonshinecraft.com/catalog/i … garden.jpg
Chyba całkiem nieźle < powiedział do siebie z uśmiechem>

Misaki - 2010-05-27 14:08:18

Wszedł do sali z cichym westchnieniem.Usiadł przy tej ławce co zawsze gdzy podniusł zmęczony wzrok zauważył chłopaka
-ohayo..
Ziewnął cicho wyciągając swoje rzeczy z torby.

Noamiru - 2010-05-27 14:11:26

Misaki napisał:

Wszedł do sali z cichym westchnieniem.Usiadł przy tej ławce co zawsze gdzy podniusł zmęczony wzrok zauważył chłopaka
-ohayo..
Ziewnął cicho wyciągając swoje rzeczy z torby.

O-ha-yo < powiedział wesołym tonem wycierając ręce po skończonej pracy. na policzku miał resztę zielonej farby>

Totoyo - 2010-05-27 14:11:59

<wszedłze spuszczoną głową, usiadł gdzieś z tyłu i w kącie>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:13:48

*Wracając do swojego pokoju, przechodził obok sali plastycznej. Zauważając w Niej czerwonowłosego, uśmiechnął się do siebie delikatnie i przytulił się do framugi drzwi, patrząc na Niego.*
Uhm... Ładnie szkicujesz...
*Stwierdził cicho z lekkim rumieńcem na twarzy.*

Misaki - 2010-05-27 14:14:01

Spojżał na chłopaka siedzącego w kącie z lekkim zastanowieniem na twarzy.
-Noe.a..
Stracił wątek..
-co dzisiaj malowałeś?

Noamiru - 2010-05-27 14:14:16

Totoyo napisał:

<wszedłze spuszczoną głową, usiadł gdzieś z tyłu i w kącie>

Hm? < spojrzał na niego w połowie zdziwiony w połowie zmartwiony> Stało się coś?
< chowa farby>

Spojżał na chłopaka siedzącego w kącie z lekkim zastanowieniem na twarzy.
-Noe.a..
Stracił wątek..
-co dzisiaj malowałeś?

A naszło mnie na ogrody ^^

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:14:26

<wszedł do sali> Ale tu tłoczno jak nigdy *-* <zaśmiał się> Ohayo ^^

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:14:57

I przy okazji dzień dobry Toyo-chan i...
*Spojrzał na nieznajomego zielonookiego chłopaka.*

Totoyo - 2010-05-27 14:15:08

Ohayo Yoshi. <uśmiechnął się smutno do swojego młodszego brata. po chwil izamilkł i przeniósł wzrok na ścianę>

Misaki - 2010-05-27 14:15:42

Rozejżał się po sali.
-uhm.. cóż..
wyjął kartki i znów zaczął wyładowywać swoją wene .

Noamiru - 2010-05-27 14:16:45

Aphrodite Pisces napisał:

<wszedł do sali> Ale tu tłoczno jak nigdy *-* <zaśmiał się> Ohayo ^^

<Gdy go zobaczył lekko się spioł i po chwili powrócił do chowania przyborów>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:17:52

*Usiadł obok Toyo, tuląc Go mocno.*
Czemu jesteś smutny..?

Totoyo - 2010-05-27 14:18:43

Yoshi Yukiya napisał:

*Usiadł obok Toyo, tuląc Go mocno.*
Czemu jesteś smutny..?

Nie jestem smutny. <uśmiechnął się słabo i przytulił go do siebie>

Misaki - 2010-05-27 14:18:54

Trzyma się za głowe prubując się zdecydować.. osówa się po  krześle ze skwaszoną miną
-uh..
złamał ołówek , jednakże bez jakiego kolwiek celu.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:19:05

No panowie artyści, pochwalcie się swoimi dziełami  ^^

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:19:47

Totoyo napisał:

Yoshi Yukiya napisał:

*Usiadł obok Toyo, tuląc Go mocno.*
Czemu jesteś smutny..?

Nie jestem smutny. <uśmiechnął się słabo i przytulił go do siebie>

Ja myślę co innego...

Misaki - 2010-05-27 14:20:53

Aphrodite Pisces napisał:

No panowie artyści, pochwalcie się swoimi dziełami  ^^

Podał mu sterte kartek z zeszłej nocy.
-prosz..
ziewa cicho.
-w moim pokoju jest tego jeszcze więcej..

Totoyo - 2010-05-27 14:21:14

Yoshi Yukiya napisał:

Ja myślę co innego...

<milczy i tuli go mocno>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:22:32

Totoyo napisał:

Yoshi Yukiya napisał:

Ja myślę co innego...

<milczy i tuli go mocno>

Umm, możemy pogadać w cztery oczy gdzieś..?
*Spytał cicho.*

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:22:54

Misaki napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

No panowie artyści, pochwalcie się swoimi dziełami  ^^

Podał mu sterte kartek z zeszłej nocy.
-prosz..
ziewa cicho.
-w moim pokoju jest tego jeszcze więcej..

Masz talent Misaki-kun <uśmiecha się przeglądając kartki>

Noamiru - 2010-05-27 14:22:56

<Wstał i odłożył na miejsce przyrządy. Nie zauważył, że reszta farby została na jego policzku. Podszedł do obrazu i spojrzał na niego jeszcze raz z innej perspektywy>
https://www.sonshinecraft.com/catalog/i … garden.jpg

<Spojrzał na dwójkę siedzącą w kącie>

Totoyo - 2010-05-27 14:24:13

Yoshi Yukiya napisał:

Totoyo napisał:

Yoshi Yukiya napisał:

Ja myślę co innego...

<milczy i tuli go mocno>

Umm, możemy pogadać w cztery oczy gdzieś..?
*Spytał cicho.*

Możemy u mnie w pokoju. <szepnłą i wtula się w niego>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:24:36

Noamiru napisał:

<Wstał i odłożył na miejsce przyrządy. Nie zauważył, że reszta farby została na jego policzku. Podszedł do obrazu i spojrzał na niego jeszcze raz z innej perspektywy>
https://www.sonshinecraft.com/catalog/i … garden.jpg

<Spojrzał na dwójkę siedzącą w kącie>

*Uśmiechnął się do Noamiru i spojrzał na Jego obraz.*

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:25:43

Łaaaaał *-* Czy to miejsce sam wymyśliłeś czy już je kiedyś widziałeś?

Misaki - 2010-05-27 14:26:18

Aphrodite Pisces napisał:

Misaki napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

No panowie artyści, pochwalcie się swoimi dziełami  ^^

Podał mu sterte kartek z zeszłej nocy.
-prosz..
ziewa cicho.
-w moim pokoju jest tego jeszcze więcej..

Masz talent Misaki-kun <uśmiecha się przeglądając kartki>

-Iie jest najgorzej..
Westchnął cicho. Uśmiechnął się mimowolnie szukając czegoś w torbie

Noamiru - 2010-05-27 14:27:50

Tak wyglądało kiedyś wejśćie do mojego domu, zanim zostałem zmuszony opuścić miasto < spojrzał na obraz, jego twarz lekko posmutniała> Dawne dzieje < westhnął>

Misaki napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

Misaki napisał:


Podał mu sterte kartek z zeszłej nocy.
-prosz..
ziewa cicho.
-w moim pokoju jest tego jeszcze więcej..

Masz talent Misaki-kun <uśmiecha się przeglądając kartki>

-Iie jest najgorzej..
Westchnął cicho. Uśmiechnął się mimowolnie szukając czegoś w torbie

Hee... nie jest tak źle, skoro tyle się naprodukowałeś to znaczy, że masz wenę < spojrzał na niego z uśmiechem> ^^

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:29:52

<uśmiechną się i podszedł do niego bliziutko> Jesteś brudny od farby. <wyjął chusteczkę i wyczyścił jego policzek z farby> I już ^^

Misaki - 2010-05-27 14:31:06

-Eto..  Noa.. Iie mogłem spać to pewnie dla tego
łezki w oczach. Zaśmiał się cicho

Noamiru - 2010-05-27 14:32:27

Aphrodite Pisces napisał:

<uśmiechną się i podszedł do niego bliziutko> Jesteś brudny od farby. <wyjął chusteczkę i wyczyścił jego policzek z farby> I już ^^

< drgnął lekko gdy wycierał mu policzek, jednak opanował się> D-Dzięki < powiedział z uśmiechem lekko skrępowany>

Enneo napisał:

<wszedł bezszelestnie do klasy i usiadł całkiem z tyłu, strzelił głośno z gumy do żucia>

<spojrzał na niego nieprzychylnie > Wybaczcie, ale... obiecałem komuś, że z nim porozmawiam < rzucił ukradkowe spojrzenie Enneo wychodząc z sali>

Misaki - 2010-05-27 14:32:54

mruży oczy. Odwrócił się w strone drzwi z lekkim poirytowaniem
-uhm..

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:33:32

No proszę kogo tu przywiało. <spojrzał na Enneo>

Misaki - 2010-05-27 14:36:45

Enneo napisał:

<zerknłą na niebieskowłosego ale po chwili wrócił do gapienia się w ściane strzelając głośno z gumy balonowej>

Niepotrafiąc skupić sie nad rysunkiem, przez chłopaka wykrzyknął zirytowany.
-Możesz przestać?!
Podniusł się z miejsa  zaciskając usta.

Itsuki. - 2010-05-27 14:40:30

Przyszedł do sali z dziennikiem pod pachą.
-No proszę... aż tak punktualnie na lekcję?
Uśmiechnął się pod nosem i zerknął na nowego.
-O, ty jesteś tym niesławnym Enneo?

Misaki - 2010-05-27 14:42:39

Usiadł zrezygnowany chowając się w stercie rysunków,.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:43:06

Miło Cię widzieć Itsuki-sensei. <spojżał na niego jakby miał mu zaraz zrobić krzywdę>

Misaki - 2010-05-27 14:44:25

Spojżał na Dite z lekkim uśmiechem na twarzy powstrzymując śmiech.

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:45:20

Gomenasai za spóźnienie!
*Usiadł w swojej ławce.*

Itsuki. - 2010-05-27 14:46:37

-No dobrze... widać że ciekawy chrzest mi zrobić chcieliście... A rysunek na tablicy jest przedni!
Uśmiechnął się słodko do zebranych.
-Dla tych co mnie nie znają... Kamiyama Itsuki. Każdy z klasy na dzień dobry dostaje 6, a drugie 6 za obecność na dzisiejszej lekcji.
Otworzył na ocenach dziennik.

Misaki - 2010-05-27 14:46:42

-Itsuki-sensei.. Noa .. kazał przezać ,że zostawłił obraz na zaliczenie..
Zamyślił się po czym wskazał na obraz na sztaludze.

Noamiru - 2010-05-27 14:48:15

Eh rany rany < wszedł do sali lekko zrezygnowany> Witaj sensei... < spojrzał na niego z lekką dezaprobatą>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:49:29

Czeka nas dłuuuga i nudna lekcja. <usiadł w ławce>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:49:31

*Pukał palcami w ławkę, czekając na początek lekcji.*

Noamiru - 2010-05-27 14:50:35

<Siadł w ławce przy oknie niedaleko swego stanowiska pracy>

Misaki - 2010-05-27 14:50:44

Bez większego zainteresowaniem zaczął znów mazać po kartce.
-eh.. o_o'

Itsuki. - 2010-05-27 14:52:31

-Jedyna zasada co was tu obowiązuje... Za każdym razem dostajecie 6 za pracę na lekcji i drugie 6 za wykonaną pracę którą mi oddajecie. Jedyne o co was proszę tutaj to... rzetelna praca.
Podszedł do Dite i nisko się pokłonił.
-Nie zamierzam mieć w was wrogów.
Wrócił do tablicy.
-Cóż... w sumie to tyle. Wolna lekcja... ah, Noamiru-kun niezwykła praca. Cieszę się że nie dopadł Cię zastój weny.

Misaki - 2010-05-27 14:54:49

Znów opadł na ławke z lekkim poddenerwowaniem.Chowa reszte swoich prac do torby wzdycha ciężko.
-ja tu .. zwarjuje.
Zaczął szkicować na nowej kartce.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:56:12

Itsuki. napisał:

-Jedyna zasada co was tu obowiązuje... Za każdym razem dostajecie 6 za pracę na lekcji i drugie 6 za wykonaną pracę którą mi oddajecie. Jedyne o co was proszę tutaj to... rzetelna praca.
Podszedł do Dite i nisko się pokłonił.
-Nie zamierzam mieć w was wrogów.
Wrócił do tablicy.
-Cóż... w sumie to tyle. Wolna lekcja... ah, Noamiru-kun niezwykła praca. Cieszę się że nie dopadł Cię zastój weny.

Ehhh... <wstał podszedł do biurka sensei'a i zabrał jego krzesło, postawił je na zapleczu po czym wrócił na swoje miejsce i zaczął szkicować>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:58:09

*Wyjął z plecaka wszystkie potrzebne Mu rzeczy i siedząc spokojnie zaczął szkicować na białej kartce papieru.*

Noamiru - 2010-05-27 14:59:12

Aphrodite Pisces napisał:

Itsuki. napisał:

-Jedyna zasada co was tu obowiązuje... Za każdym razem dostajecie 6 za pracę na lekcji i drugie 6 za wykonaną pracę którą mi oddajecie. Jedyne o co was proszę tutaj to... rzetelna praca.
Podszedł do Dite i nisko się pokłonił.
-Nie zamierzam mieć w was wrogów.
Wrócił do tablicy.
-Cóż... w sumie to tyle. Wolna lekcja... ah, Noamiru-kun niezwykła praca. Cieszę się że nie dopadł Cię zastój weny.

Ehhh... <wstał podszedł do biurka sensei'a i zabrał jego krzesło, postawił je na zapleczu po czym wrócił na swoje miejsce i zaczął szkicować>

<zaśmiał się pod nosem po czym spojrzał za okno beznamiętnie wpatrując się w deszcz>

Itsuki. - 2010-05-27 15:00:45

Westchnął dość posmutniały i sam też zaczął bazgrolić po tablicy coś...

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:02:01

<podszedł do Noa-kuna> Czemu siedzisz tu tak sam? <usiadł przy nim>

Misaki - 2010-05-27 15:02:09

Zaśmiał się cicho po czym znów w skupieniu gapił się w pustą kartke.
-no i już po wenie..
Ponownie uderzył głową w blat.

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:05:09

*Przerwał na chwilę i zlustrował swoimi błękitnymi oczyma każdego po kolei. Jednak zaraz wrócił do swojej pracy.*

Noamiru - 2010-05-27 15:05:53

Aphrodite Pisces napisał:

<podszedł do Noa-kuna> Czemu siedzisz tu tak sam? <usiadł przy nim>

< spojrzał na niego z uśmiechem podpierająć podbródek o wierzch dłoni> Szukałem natchnienia do nowej pracy < spojrzał w  oczy chłopaka i na chwilę zatopił się w jego spojrzeniu. Po chwili znowu się uśmiechnął i leniwie przeciągnął>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:07:34

Mogę prosić Cię o coś Noa-kun?

Itsuki. - 2010-05-27 15:08:14

Znudzony tym wszystkim dalej stawiał kredą urywane kreski. Po połowie godziny lekcyjnej namalował "Wielką falę w Kanagawie" której oryginalnym autorem był Hokusai.
http://www.ximnet.com.my/thelab/images/upload/Tsunami_1.gif

Noamiru - 2010-05-27 15:08:47

Aphrodite Pisces napisał:

Mogę prosić Cię o coś Noa-kun?

Hm? < spojrzał na niego zaciekawiony> Słucham.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:09:48

Chce abyś namalował coś dla mnie. Masz coś przeciwko?

Misaki - 2010-05-27 15:10:41

Lekki błysk w oku.Rozstawił jedną ze sztalug,wziął farby i zaczął malować Gejsze na płutnie..

Noamiru - 2010-05-27 15:11:42

Aphrodite Pisces napisał:

Chce abyś namalował coś dla mnie. Masz coś przeciwko?

Raczej nie ^^ , a nawet z chęcią <uśmiechnął się czeroko>

Itsuki. - 2010-05-27 15:11:51

Spojrzał na swój rysunek i wyjął ze swej walizki zestaw kolorowych kred. W sumie nie wiedział czy pomalować to czy też nie...'

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:12:58

*Skończył swój szkic i tylko westchnął. Po chwili podniósł rękę.*
Umm, skończyłem sensei...

Itsuki. - 2010-05-27 15:13:53

-Tak? Dobrze, pokaż mi...
Podszedł do niego powolnym krokiem z niechęcią zostawiając swój malunek tak sam sobie.

Misaki - 2010-05-27 15:15:12

Kończy kontury ust
- już prawi.. prawie..
oczka mu błyszczą
-skończone!
wykrzyknął unosząc dłonie do góry.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:15:30

Misaki złapał wenę  twórczą. <uśmiechną się> Itsuki-sensei według mnie w czerni i bieli obraz wyglądał by lepiej ponieważ jest mroczny i ukazuje prawdziwą naturę oceanu. <uśmiechną się po czym pocałował Noa w policzek> Dziękuje ^^

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:17:28

Umm...
*Pokazał Mu obraz, kot wyglądał jak żywy... http://i48.tinypic.com/zixdw7.jpg *

Misaki - 2010-05-27 15:17:36

Zapatrzył się w obraz
-Dite.. miałem cały czas ale to wyjątkowy napływ
wdech. Zaśmiał się.
____

http://www.pepiniera.pl/_var/gfx/9e3ca7 … 3a420d.jpg

Noamiru - 2010-05-27 15:18:45

Aphrodite Pisces napisał:

Misaki złapał wenę  twórczą. <uśmiechną się> Itsuki-sensei według mnie w czerni i bieli obraz wyglądał by lepiej ponieważ jest mroczny i ukazuje prawdziwą naturę oceanu. <uśmiechną się po czym pocałował Noa w policzek> Dziękuje ^^

<zarumienił się mocno a serce zabiło mu szybciej> N...Nie ma sprawy < dosał z usmiechem przesłaniając dłonią twarz>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:19:19

Śliczne obrazy *-* <przytulił się do Noa> Jesteś super ^^

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:20:17

Aphrodite Pisces napisał:

Śliczne obrazy *-*

Mój nie jest śliczny..

Itsuki. - 2010-05-27 15:20:44

Zerknął na Misakiego z uśmiechem.
-"Jakie zadowolenie z pracy..."
Po czym znów na obraz Yukiyi.
-Ah, piękny kot... dosłownie jakby miał zaraz wyskoczyć z Twego obrazu.
Pogłaskał blondyna po głowie delikatnie i podszedł do Misakiego.
-Zainspirowała Cię "Wielka fala w Kanagawie"? Bardzo dobrze... A także niezwykła gra światło-cienia... dynamika na obrazie jest godna pochwały.
-Aphrodite-kun, dziękuję za pomoc. Niech więc zostanie w tych barwach.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:22:49

Yoshi Yukiya napisał:

Aphrodite Pisces napisał:

Śliczne obrazy *-*

Mój nie jest śliczny..

Jak nie jest jak jest. Wygląda jak kot mojego przyjaciela z dzieciństwa. <uśmiechną się do nauczyciela>

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:24:16

Umm, a mogę już iść do siebie sensei? Źle się czuję...
*Spojrzał w dół.*

Noamiru - 2010-05-27 15:24:50

< zrobił się sztywny jak deska. Jego zapach go przyciągał. Opanował się   kryjąc zakłopotanie pod uśmiechem> Nie ma sprawy ^^

Noo...kawał dobrej sztuki < spojrzał na obraz Misakiego>

Heee... zupełnie jak moja Calme < spojrzał na rysunek kota i z uśmiechem wspomniał swoją towarzyszkę zabaw z dzieciństwa>

Itsuki. - 2010-05-27 15:25:06

Spojrzał na Yoshiego.
-Coś się stało? Opowiesz mi?
Kucnął przy nim i złapał za jego dłonie mocno je ściskając.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:27:23

Noamiru napisał:

< zrobił się sztywny jak deska. Jego zapach go przyciągał. Opanował się   kryjąc zakłopotanie pod uśmiechem> Nie ma sprawy ^^

Noo...kawał dobrej sztuki < spojrzał na obraz Misakiego>

Heee... zupełnie jak moja Calme < spojrzał na rysunek kota i z uśmiechem wspomniał swoją towarzyszkę zabaw z dzieciństwa>

To nie może być Calme bo wygląda jak kot o imieniu Φιλέτο. Znaczy się po naszemu Filet xD

<spojrzał się na sensei'a i Yoshiego>  Może powinien go pan zabrać do gabinetu pielęgniarza?

Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:28:12

Itsuki. napisał:

Spojrzał na Yoshiego.
-Coś się stało? Opowiesz mi?
Kucnął przy nim i złapał za jego dłonie mocno je ściskając.

*Nie odpowiadając Mu, pokręcił tylko głową na boki. Na serio czuł się bardzo dobrze, ale nie chciał już tu siedzieć, źle Mu tu było...*

Itsuki. - 2010-05-27 15:29:59

-No dobrze... Dite, zajmij się klasą a ja z Yoshim udam się do gabinetu...
Wziął blondyna na ręce delikatnie i wyszedł prędko z sali lekcyjnej.

Noamiru - 2010-05-27 15:31:04

<zdziwił się nazwą kota . Po chwili zaśmiał się opuszczając lekko głowę> Oryginalne imię  nie ma co ^^

<spojrzał na Yukiyę> Sensei, mógłbym porozmawiać sam na sam z Yukiyą-kun? Zajmie to moment a oboje już skończyliśmy < miał przeczucie, że to z jego winy chłopak źle się czuje>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:31:13

Itsuki. napisał:

-No dobrze... Dite, zajmij się klasą a ja z Yoshim udam się do gabinetu...
Wziął blondyna na ręce delikatnie i wyszedł prędko z sali lekcyjnej.

Hai.. <uśmiechną się>

<posmutniał> Yoshi-kun mnie nie lubi i dla tego nie chce być w tej samej klasie co ja.

Noamiru - 2010-05-27 15:40:03

Nie < spojrzał na drzwi, za którymi przed chwilą zniknął Yoshi i nauczyciel> Nie o to chodzi < zamyślił się na moment> Wybaczcie, wychodzę < z dziwnym przeczuciem skierował się do swojego pokoju>

Totoyo - 2010-05-27 15:40:07

<wbiegł zdyszany> G-gomen za śpóźnienie.. <szepnłą i ledwo mogąc oddychać usiadł gdzieś pod ścianą>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:41:53

Totoyo napisał:

<wbiegł zdyszany> G-gomen za śpóźnienie.. <szepnłą i ledwo mogąc oddychać usiadł gdzieś pod ścianą>

Spóźniłeś się Totoyo. ^^ Siadaj w ławce proszę i zajmij się pracą ^^

Totoyo - 2010-05-27 15:42:44

<opadł na ławce i drgnła kiedy zauwazył Enneo, wciasnła się w ścianę> A.. Ano, co robimy...?

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:45:35

Namaluj coś Totoyo ^^

Totoyo - 2010-05-27 15:46:26

Aphrodite Pisces napisał:

Namaluj coś Totoyo ^^

Etto.. Nie umiem... <pomasował sobie twarz w miejscu, w którym oberwał z ołówka, w jego oczach pojawiły się łzy> Nie rzucaj we mnie...

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:48:04

Enneo wyluzuj. Zostaw dzieciaka w spokoju. Zrobił Ci coś że się go tak czepiasz?

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:51:15

Co Ci zrobił?

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:55:12

Enneo napisał:

Może niech on sam się pochwali. <usmiechnął się chamsko do niego i wstał> Mam dość. Idę stąd. Pa, słodziuśki. <posłał buziaka Aphrodite i wyszedł z klasy>

<zamurowało go> eeeeee. No dobra.... Totoyo chcesz się czymś pochwalić?

Totoyo - 2010-05-27 15:56:29

<milczy zwinięty w kłebek> Byłem wtedy mały.. Nie, nie chcę..

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:58:54

Totoyo napisał:

<milczy zwinięty w kłebek> Byłem wtedy mały.. Nie, nie chcę..

Toto-kun jak będę znał wasz problem będzie mi łatwiej go rozwiązać.

Totoyo - 2010-05-27 15:59:37

<zwinła się w kłębek> Jeżeli nikomu nie powiesz...

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:00:27

Totoyo napisał:

<zwinła się w kłębek> Jeżeli nikomu nie powiesz...

Daje słowo.

Totoyo - 2010-05-27 16:01:44

<spojrzał w bok> Jak byłem mały, rodzice wyrzucili mnie z domu... Bo Enneo miał byc jedynakiem. Nie miał mieć młodszego brata. Byłem im zupełnie niepotrzebny. Żeby jakoś przezyć na ulicy sprzedawałem się.. <ukrył głowę między kolanami>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:08:17

Totoyo napisał:

<spojrzał w bok> Jak byłem mały, rodzice wyrzucili mnie z domu... Bo Enneo miał byc jedynakiem. Nie miał mieć młodszego brata. Byłem im zupełnie niepotrzebny. Żeby jakoś przezyć na ulicy sprzedawałem się.. <ukrył głowę między kolanami>

O_o Eeeeeeeeeee. Nie rozumiem co Enneo ma do tego.

Totoyo - 2010-05-27 16:09:21

Nie rozumiesz! <spojrzał na niego zrezygnowany> Jestem bękartem i jego przyrodnim bratem. <spojrzał w bok> Wiedział, że się sprzedaję.

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:10:14

Rozumiem. Ale nic mu przecież nie zrobiłeś tym prawda?

Totoyo - 2010-05-27 16:11:02

Nie... <powiedział cicho> gdyby nie to, że zanim się dowiedziałem, kim jest.. <przełknłą cicho ślinę>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:12:34

Totoyo napisał:

Nie... <powiedział cicho> gdyby nie to, że zanim się dowiedziałem, kim jest.. <przełknłą cicho ślinę>

Co ?

Totoyo - 2010-05-27 16:15:23

No bo ja mu się dałem. Kilka razy. <szepnął>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:16:47

Totoyo napisał:

No bo ja mu się dałem. Kilka razy. <szepnął>

<zatkało go> Ty i on... Wy razem.... ze sobą .... kilka razy?!?!<opadła mu szczęka>

Totoyo - 2010-05-27 16:17:59

<po jego policzkach popłynęły łzy, skulił się>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:19:34

Mam nadzieje że ta szkoła ma własnego psychologa bo mój został w Grecji a teraz bardzo by mi się przydał.

Totoyo - 2010-05-27 16:20:41

<wstał i bez słowa wyszedł z sali, jak zwykle zapomniał plecaka>

Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:22:17

<po chwili wyszedł z klasy i poszedł go gabinetu pielęgniarskiego>

<wszedł do klasy i usiadł na swoim miejscu, wyją przybory i zaczął szkicować>
<wyszedł z klasy i udał się do pokoju gdyż przypomniało mu się że zapomniał telefonu>

Totoyo - 2010-05-28 11:03:06

<wszedł do sali i usiadł w kącie>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:04:49

<wszedł do sali, usiadł na swoim miejscu i kontynuował szkice> Totoyo-kun... Chodź tu do mnie. Razem będzie nam raźniej <uśmiechną się pokazując ręką na wolne miejsce obok>

Totoyo - 2010-05-28 11:05:26

<patrzy na swoje lekko podpuchnięte nadgarstki>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:06:24

Nic Ci nie jest?

Totoyo - 2010-05-28 11:06:54

<skulił się> Zgniótł mi nadgarstki...

Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:08:26

*Stanął w drzwiach i przytulił się lekko do ich framugi.*
Umm... O-ohayo...

Totoyo - 2010-05-28 11:09:06

Nic ci nie zrobił? <spojrzał wystraszony na Yoshiego>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:10:18

Siadaj obok mnie. <uśmiechną się, wstał podszedł do szafki wyciągną z niej 2 ręczniki namoczył je w zimnej wodzi i mocno wycisną po czym podszedł do chłopaka i obwiązał mu ręczniki na nadgarstkach> Dzięki temu nie będziesz miał siniaków i bul niedługo ustąpi

Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:10:43

*Pokręcił tylko głową na boki.*
Nie Toyo.. Nie martw sie..

Totoyo - 2010-05-28 11:11:54

<kiwnał głową lekko uspokojony, usiadł obok Dite> Usiądziesz z nami, Yoshi-chan? <uśmiechnął się do chłopaka>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:12:24

<Kontynuował swoją prace>

Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:13:14

Umm... Wiesz wolę sobie postać..
*Uśmiechnął się delikatnie do blondyna.*

Totoyo - 2010-05-28 11:13:57

<patrzy, co rysuje, i próbuje chwycić ołówek, ale ten ciągle mu tylko wypada z prawej ręki>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:16:01

<spakował się, niedokończoną pracę schował do szafki> Chyba będzie lepiej jak sobie pójdę. Robi się tu zbyt tłoczno. <udał się w kierunki drzwi>

Totoyo - 2010-05-28 11:16:57

N-nie zostawiaj nas... <szepnął ze spuszczoną głową> A co, jak tu przyjdzie...?

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:17:57

On z Tobą będzie. Jak będzie się coś działo to mnie zawołaj <wyszedł>

Totoyo - 2010-05-28 11:19:43

<kiwnął głową i wstał powoli uważaąc na ręczniki na nadgarstkach> Idziemy gdzieś, Yoshi-chan...?

Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:22:47

Totoyo napisał:

<kiwnął głową i wstał powoli uważaąc na ręczniki na nadgarstkach> Idziemy gdzieś, Yoshi-chan...?

Tylko gdzie..?
*Spytał cicho, patrząc w dół.*

Totoyo - 2010-05-28 11:29:17

Może.. Do kuchni... ? Zjemy coś słodkiego...

Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:31:47

Najlepiej to czekoladę z dużą ilością lodów...
*Wyszedł.*

(Odpisz w kuchni.)

Totoyo - 2010-05-28 11:36:01

<wstał i poszedł za nim>

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 12:17:29

<wszedł do klasy, rozpakował się, wyją swój obraz z szafy i stara się go dokończyć>

<wstał i podszedł do okna> Jak tu cicho.... <wyszedł z sali>

Misaki - 2010-05-28 15:45:53

Wszedł do sali jak zwykle widząc pustki zasiadł w swojej ulubionej ławce. Wyciągnął z torby szkicownik i znów w zamyśleniu projektuje nowy obraz..

Aphrodite Pisces - 2010-05-28 16:43:52

<wszedł zabrał plecak i poszedł do swojego pokoju>

Noamiru - 2010-06-01 13:10:18

<Wpadł do sali i zatrzasnął drzwi. Mieszały się w nim zdziwienie, niepokój, zaskoczenie i strach . Oparł się rękoma na parapecie. Nie wiedział, co ma myśleć o tym, czego się dowiedział. Wziął kilka głębszych oddechów, żeby się uspokoić. Wziął sztalugę, wyjął farby ,  zaczął energicznie wywijać pędzlem ciągnąć nim po płótnie szybkimi ruchami>

<zazwyczaj nie lubił impresjonistów, ale tym razem to pozwoliło mu się wyciszyć> Odłożył pędzel i wytarł dłonie. oparł się plecami o ścianę siedząc na stołku. Westchnął głośno i spojrzał na obraz>
http://yousseframi.30art.com/images/use … 64.whs.jpg

W co ja się wmieszałem < zapytał sam siebie, po czym podpał głowę o czoło> Huuu < wypuścił ciężko powietrze po czym znów się zamyślił>

Ferian - 2010-06-01 15:00:53

<Wszedł> Oh, Naomiru-kun ^^ Ohayo!

Noamiru - 2010-06-01 15:02:33

<Zaskoczony szybko odwrócił głowę w stronę Feriana. Postanowił zachowywać się w miarę normalnie. Nowe informacje, które zdobył nie ułatwiały mu tego> Dzień dobry < powiedział z uśmiechem>

Ferian - 2010-06-01 15:03:22

Noamiru napisał:

<Zaskoczony szybko odwrócił głowę w stronę Feriana. Postanowił zachowywać się w miarę normalnie. Nowe informacje, które zdobył nie ułatwiały mu tego> Dzień dobry < powiedział z uśmiechem>

<Spojrzał na obraz> Jesteś zły? <zapytał>

Noamiru - 2010-06-01 15:06:07

<zrobił zaskoczoną minę, po czym spojrzał na obraz. Rzeczywiście wyglądał tak, jakby namalował go ktoś bliski furii> Nie, nie... ja tylko... < zaczął się wzbraniać z uśmiechem, ale powstrzymał się. Nie wiedział, co powiedzieć. Westchnął tylko ciężko a jego twarz delikatnie posmutniała>

Ferian - 2010-06-01 15:10:23

Noamiru napisał:

<zrobił zaskoczoną minę, po czym spojrzał na obraz. Rzeczywiście wyglądał tak, jakby namalował go ktoś bliski furii> Nie, nie... ja tylko... < zaczął się wzbraniać z uśmiechem, ale powstrzymał się. Nie wiedział, co powiedzieć. Westchnął tylko ciężko a jego twarz delikatnie posmutniała>

Jeśli chcesz mnie o coś zapytać, lub mi coś powiedzieć, powiedz wprost. <spojrzał swoim przeszywającym wzrokiem>

Totoyo - 2010-06-01 15:10:47

<wszedł cicho ze spuszczoną głową, jak tylko usiadł na swoim miejscu połozył głowę na ławce i ziewnął>

Ferian - 2010-06-01 15:12:29

Totoyo napisał:

<wszedł cicho ze spuszczoną głową, jak tylko usiadł na swoim miejscu połozył głowę na ławce i ziewnął>

Totoyo-chan! <podbiegł się przytulić>

<po chwili zerknął na Noa, jakby chciał powiedzieć "Mów śmiało, jest ok.'>

Totoyo - 2010-06-01 15:13:14

<uśmiechnął się szeroko i podniósł głowę> Ohay~ooo... <ziewnął szeroko>

Noamiru - 2010-06-01 15:13:19

Myślę, że prawda byłaby dla mnie zbyt skomplikowana < powiedział do siebie w myślach> Mam po prostu gorszy dzień, to wszystko ^^ < odwrócił się do niego z uśmiechem. Miał nadzieję, że Ferian nie dostrzeże, że coś go jednak dręczy. starał się przybrać na twarzy jak najnaturalniejszy wyraz życzliwości>

Ferian - 2010-06-01 15:14:09

Noamiru napisał:

Myślę, że prawda byłaby dla mnie zbyt skomplikowana < powiedział do siebie w myślach> Mam po prostu gorszy dzień, to wszystko ^^ < odwrócił się do niego z uśmiechem. Miał nadzieję, że Ferian nie dostrzeże, że coś go jednak dręczy. starał się przybrać na twarzy jak najnaturalniejszy wyraz życzliwości>

Ukryjesz udrękę ciała, ale nie duszy.

Jak się dziś czujesz, Toyo-chan?

Totoyo - 2010-06-01 15:15:51

Spać. <odpowiedział krótko i wzinął się w kłębek na krześle>

Noamiru - 2010-06-01 15:16:49

Ohayo Toyo- kun^^ < powiedział z usmiechem. Starał się udawać, że nie usłyszał Feriana. Nienawidził, gdy ktoś potrafił go przejrzeć> Co ty gadasz, wszystko gra < zaśmiał się pokazując rząd równych, białych zębów>

Ferian - 2010-06-01 15:17:25

Totoyo napisał:

Spać. <odpowiedział krótko i wzinął się w kłębek na krześle>

<spojrzał na niego, jak na ukochanego, małego braciszka> Jeszcze się nie wyspałeś?

<Także się uśmiechnął, ale tylko w stronę Noa. Pokazał rząd białych, równych zębów... Z wyjątkiem dwóch dłuższych kłów> <znów poruszył uszami>

Totoyo - 2010-06-01 15:18:18

<mruknął przecząco i przytulił się do chłopaka>

Ferian - 2010-06-01 15:21:19

Totoyo napisał:

<mruknął przecząco i przytulił się do chłopaka>

<przytulił go do siebie> Śpij... Nie przejmuj się, odniosę Cię do łóżka...

Noamiru - 2010-06-01 15:23:42

<Przyjrzał się uważniej Ferianowi. Powoli opuścił wzrok i przeniósł go na obraz. delikatnie przejechał po jego rancie. farba była jeszcze wilgotna. Jego markotny nastrój był jednak nie do ukrycia> Wstał powoli ze stołka i zabrał się za pakowanie sprzętów malarskich>

Totoyo - 2010-06-01 15:23:47

<wtulił się w niego i zamknął oczym po kilku minutach już śpi>

Ferian - 2010-06-01 15:26:17

Noamiru napisał:

<Przyjrzał się uważniej Ferianowi. Powoli opuścił wzrok i przeniósł go na obraz. delikatnie przejechał po jego rancie. farba była jeszcze wilgotna. Jego markotny nastrój był jednak nie do ukrycia> Wstał powoli ze stołka i zabrał się za pakowanie sprzętów malarskich>

Noamiru <Złapał go za rękę tak szybko, że ten nawet nie usłyszał, jak Ferian przeszedł przez pół sali> Nie zdradzę Ci tajemnic Aphrodita, ale jeśli chcesz czegoś wiedzieć o mnie, pytaj.

<Spojrzał na Toyo> <uśmiechnął się>

Misaki - 2010-06-01 15:26:35

Wszedł do sali.. tak jak zwykle z z torbą pod ręką która była pełna ryzunków.
-ohayo..
uśmiechnął się lekko rozglądając po sali.

Ferian - 2010-06-01 15:27:29

Misaki napisał:

Wszedł do sali.. tak jak zwykle z z torbą pod ręką która była pełna ryzunków.
-ohayo..
uśmiechnął się lekko rozglądając po sali.

<przygładził nerwowo włosy> Dzień dobry...

Totoyo - 2010-06-01 15:27:58

<kichnął przez sen i przewiercił się>

Noamiru - 2010-06-01 15:29:37

Ferian napisał:

Noamiru napisał:

<Przyjrzał się uważniej Ferianowi. Powoli opuścił wzrok i przeniósł go na obraz. delikatnie przejechał po jego rancie. farba była jeszcze wilgotna. Jego markotny nastrój był jednak nie do ukrycia> Wstał powoli ze stołka i zabrał się za pakowanie sprzętów malarskich>

Noamiru <Złapał go za rękę tak szybko, że ten nawet nie usłyszał, jak Ferian przeszedł przez pół sali> Nie zdradzę Ci tajemnic Aphrodita, ale jeśli chcesz czegoś wiedzieć o mnie, pytaj.

<Spojrzał na Toyo> <uśmiechnął się>

<Powoli wyjął rękę z jego uchwytu, spojrzał na niego znaczącym spojrzeniem. Chciał prawdy ale strasznie  się jej bał. Nie powiedział nic, gdy zobaczył Misakiego uśmiechnął się do niego przyjaźnie i machnął ręką na powitanie. Wrócił do składania farb. Wziął sprzęt na zaplecze>

Misaki - 2010-06-01 15:31:49

Usiadł na swoim miejscu i wyjął swoje rzeczy .
-A Noa-san.. co z tym obrazem?.

Ferian - 2010-06-01 15:32:03

Noamiru napisał:

Ferian napisał:

Noamiru napisał:

<Przyjrzał się uważniej Ferianowi. Powoli opuścił wzrok i przeniósł go na obraz. delikatnie przejechał po jego rancie. farba była jeszcze wilgotna. Jego markotny nastrój był jednak nie do ukrycia> Wstał powoli ze stołka i zabrał się za pakowanie sprzętów malarskich>

Noamiru <Złapał go za rękę tak szybko, że ten nawet nie usłyszał, jak Ferian przeszedł przez pół sali> Nie zdradzę Ci tajemnic Aphrodita, ale jeśli chcesz czegoś wiedzieć o mnie, pytaj.

<Spojrzał na Toyo> <uśmiechnął się>

<Powoli wyjął rękę z jego uchwytu, spojrzał na niego znaczącym spojrzeniem. Chciał prawdy ale strasznie  się jej bał. Nie powiedział nic, gdy zobaczył Misakiego uśmiechnął się do niego przyjaźnie i machnął ręką na powitanie. Wrócił do składania farb. Wziął sprzęt na zaplecze>

Przyjdź do pokoju Totoyo. Teraz. <Wziął chłopca na ręce> Jeszcze mi się przeziębi... <wyszedł>

Totoyo - 2010-06-01 15:32:42

<nawet nie zauważył, że zmienili pomieszczenie>

Noamiru - 2010-06-01 15:36:13

Misaki napisał:

Usiadł na swoim miejscu i wyjął swoje rzeczy .
-A Noa-san.. co z tym obrazem?.

< Spojrzał na Feriana wychodzącego z Toyo z sali. Miał mętlik, sam nie wiedział czy chce o tym rozmawiać>
Hm? Którym obrazem Misaki-kun? < spojrzał na niego z lekkim uśmiechem po czym zabrał się za składanie sztalugi>

Misaki - 2010-06-01 15:41:52

-eto.. ten który ostatnio dla ciebie namalowałem .

Noamiru - 2010-06-01 15:43:57

Bardzo mi się spodobał. Eh... chciałbym ... jeśli to możliwe zawiesić go u siebie. < powiedział z lekkim zakłopotaniem . Złożył sztalugę i odstawił ją pod ścianę> Poprzedni idealnie wpasował się w wystrój ^^

Misaki - 2010-06-01 15:45:54

Uśmiechnął się i sięgnoł po swój obraz ściągając go ze sztalugi. Był większy niż wcześniej..
0- no . To oto on ^^
podał mu obraz.

Noamiru - 2010-06-01 15:47:57

<Jeszcze raz przyjrzał się uważniej trzymanemu płótnu. > Jest świetny < stwierdził z szerokim uśmiechem> Dziękuję ^^

Misaki - 2010-06-01 15:51:44

-aa tam. Podobny do tamtego.. chociaż ten wydaje mi się lepszy.
Dodał z błyskiem  w oku.. Nie uważał się za kogoś kto dość dobrze maluje.. wręcz przeciwnie. Myślał , że jest beznajdziejny.

Noamiru - 2010-06-01 15:56:24

Podoba mi się twój styl < powiedział po czym zaśmiał się krótko>, masz talent, każdy to widzi, ale szkoda, że nie widzisz tego ty sam < wytarł umyte pędzle>

Misaki - 2010-06-01 15:57:39

-Cóż. Nie , że nie widze.. ja to uważam po prostu za zwykłe obrazy. Nie wiem co w nich takiego niezwykłego ^^

Noamiru - 2010-06-01 16:04:33

<Pokręcił głową z lekkim uśmiechem na twarzy. Westchnął głośno, po zym chwycił obraz i skierował się ku wyjściu. Stanął na moment przy Misakim i wlepił w niego zielone oczy.> Dusza, która w nich jest < powiedział, po czym uśmiechnął się i wolnym krokiem wyszedł z sali. Udał się do swojego pokoju>

Aphrodite Pisces - 2010-06-01 20:12:18

<Wszedł do sali i usiał w koncie na podłodze> To wymyka się z pod kontroli.... <wyszedł>

Totoyo - 2010-06-04 21:46:46

<wszedł po cichu i zaczłą szukać farby>

Ferian - 2010-06-04 22:12:48

<Wszedł> Toyo-chan?

Totoyo - 2010-06-04 22:23:11

<spojrzał na niego z uśmiechem> Tak...?

Ferian - 2010-06-04 22:25:07

Totoyo napisał:

<spojrzał na niego z uśmiechem> Tak...?

<kichnął głośno> Co robisz?

Totoyo - 2010-06-04 22:26:57

szukam farby. <wyjął husteczki z kieszeni> Proszę... To przeze mnie jesteś przeziębiony... <mruknął zatroskany>

Ferian - 2010-06-04 22:34:19

Totoyo napisał:

szukam farby. <wyjął husteczki z kieszeni> Proszę... To przeze mnie jesteś przeziębiony... <mruknął zatroskany>

<wydmuchał hałaśliwie nos> Z głupoty, nie przez ciebie... położyłem się mokry spać..

Totoyo - 2010-06-04 22:35:57

<kiwnął głową i wsta> Ano, Ferian... Musimy porozmawiać....

Ferian - 2010-06-04 22:37:07

Totoyo napisał:

<kiwnął głową i wsta> Ano, Ferian... Musimy porozmawiać....

Słucham Cię.. A-PSIKK!!!!!

Totoyo - 2010-06-04 22:38:20

Ja.. My... Nie możemy już być przyjaciółmi. <powiedział cicho ze spuszczoną głową>

Ferian - 2010-06-04 22:50:26

D-dlaczego?!

Totoyo - 2010-06-04 22:51:18

Dlatego... <podszedł do niego szybko, objął go za szyję i pocałował go czule>

Ferian - 2010-06-04 22:53:30

Totoyo napisał:

Dlatego... <podszedł do niego szybko, objął go za szyję i pocałował go czule>

<przestraszył się, odszedł pare kroków i upadł patrząc na niego przerażony>

Totoyo - 2010-06-04 22:54:32

<stoi ze spuszczoną głową wbijając wzrok w podłogę>

Ferian - 2010-06-04 22:59:31

Totoyo napisał:

<stoi ze spuszczoną głową wbijając wzrok w podłogę>

Zwariowałeś?! ZARAZISZ SIĘ!!!

Totoyo - 2010-06-04 23:01:07

<spojrzał na niego zaskoczony, po chwili uśmiechnał się i kucnął przy nim> To się mną zaopiekujesz...

Ferian - 2010-06-04 23:02:33

Totoyo napisał:

<spojrzał na niego zaskoczony, po chwili uśmiechnał się i kucnął przy nim> To się mną zaopiekujesz...

Ale ja sam jeste... A-PSIK!!! chory...

Totoyo - 2010-06-04 23:06:35

No to Dite i Noa-kun bedą sie nami opiekować. <pogłaskał go z uśmiechem po włosach i ucałował go w policzek>

Ferian - 2010-06-04 23:10:22

Totoyo napisał:

No to Dite i Noa-kun bedą sie nami opiekować. <pogłaskał go z uśmiechem po włosach i ucałował go w policzek>

Dlaczego dotykasz mnie ustami?> <zapytał zdziwiony, znowu kichnął>

Totoyo - 2010-06-04 23:12:04

<zarumienił się delikatnie> Bo.. Bo ja cię.. kocham... <wyszepał cicho zarumieniony>

Ferian - 2010-06-04 23:19:52

Totoyo napisał:

<zarumienił się delikatnie> Bo.. Bo ja cię.. kocham... <wyszepał cicho zarumieniony>

Też Cię kocham ^^ Jesteś dla mnie jak brat ^^

Totoyo - 2010-06-04 23:20:28

<milczy ze spuszczoną głową>

Ferian - 2010-06-04 23:21:59

Totoyo napisał:

<milczy ze spuszczoną głową>

<śmieje się> Czas jest największą magią na świecie.

Totoyo - 2010-06-04 23:23:06

Tak.. <spojrzał w bok>

Ferian - 2010-06-04 23:31:46

Totoyo napisał:

Tak.. <spojrzał w bok>

Ale każdy dzień daje większe możliwości... A-PSIIIIIIIK!!!!!!!!!!!!!!!!

Totoyo - 2010-06-04 23:34:32

Ferian... <objął swoje kolana> Nie rozumiesz.. Nie kocham cię jak brata... <szepnął>

Ferian - 2010-06-04 23:35:19

Totoyo napisał:

Ferian... <objął swoje kolana> Nie rozumiesz.. Nie kocham cię jak brata... <szepnął>

Rozumiem. Ale znam Cię za krótko. Czas. Muszę być pewny...A-psik!!

Totoyo - 2010-06-04 23:37:57

<wstał i chwycił go za rękę> Chodź, położysz się...

Ferian - 2010-06-04 23:39:26

Totoyo napisał:

<wstał i chwycił go za rękę> Chodź, położysz się...

<idzie chwiejnym krokiem, ma gorączkę> Dobrze...

Totoyo - 2010-06-04 23:43:02

<zatrzymał się i położyłdłoń na jego czone> Ale ty jesteś rozpalony...! Chodź, musisz się położyć!... <zaciągnął go do jego pokoju>

Noamiru - 2010-06-12 19:26:48

Chodź chodź< z uśmiechem wciąga go do środka> W prawdzie szkoda, że nie ma ładnej pogody, ale mam nadzieję, że tło uda mi się dorobić już przy słońcu < z uśmiechem zaczął krzątać się po sali>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:29:44

<wszedł za nim i stoi na środku sali> I co mam robić??

Noamiru - 2010-06-12 19:32:37

Aphrodite Pisces napisał:

<wszedł za nim i stoi na środku sali> I co mam robić??

<spojrzał na niego, nagle stanął prosto i uśmiechnął się szeroko> mam nadzieję, że zgodzisz się dzisiaj być moim modelem < cały rozpromieniony>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:34:01

Ja?!<zaczerwienił się> Nie wiem czy się do tego nadaje.

Noamiru - 2010-06-12 19:37:30

Aphrodite Pisces napisał:

Ja?!<zaczerwienił się> Nie wiem czy się do tego nadaje.

<zaśmiał się krótko> Nadajesz się idealnie ^^ To jak? < spojrzał na niego lekko przekrzywiając głowę>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:39:08

Dobrze. Ale tak w tym ma ci pozować? <pokazał na ubrania>

Noamiru - 2010-06-12 19:43:26

Aphrodite Pisces napisał:

Dobrze. Ale tak w tym ma ci pozować? <pokazał na ubrania>

Hmmm.... <zastanowił się> Faktycznie. Jeśli chcesz się przebrać, to nie ma problemu. Dla mnie bardziej liczy się ułożenie ciała i twarz < "cudowna twarz"powiedział sobie w myślach. Uśmiechnął się przez to szerzej> Ale też < westchnął> Ważny jest twój komfort. ^^ < podszedł do niego i pocałował go delikatnie. Spojrzał na niego delikatnym spojrzeniem> Jeśli chcesz się przygotować, to mi powiedz...

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:47:19

Hai^^ <zdjął bluzę, ułożył włosy> Gotowe. ^^ Wiesz jutro możesz malować mnie <zaczerwienił się mocno> bez ubrań...

Noamiru - 2010-06-12 19:51:17

<uśmiechnął się> Hmmm jesteś w stanie dać z siebie wszystko dla sztuki prawda? < zaśmiał się i podszedł do niego naprawdę blisko. Spojrzał mu w oczy>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:52:15

Dla sztuki nie. Ale dla Ciebie owszem ^^

Noamiru - 2010-06-12 20:02:28

<pocałował go znowu. Po chwili z uśmiechem odszedł od niego i podszedł do leżanki stojącą pod drugą ścianą. Rekwizyt dla żywego modela w końcu miał znaleźć zastosowanie. Przesunął mebel w odpowiednie miejsce > Hmmm, tak, tutaj będzie dobrze < jeszcze raz spojrzał na ustawienie opierając ręce na biodrach, po chwili poszedł do magazynu> Ułóż się wygodnie, ja wyjmę sztalugę < krzyknął. Zza drzwi słychać odgłosy przesuwania i przestawiania przedmiotów>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:06:26

Noa? Nic Co nie jest?

Noamiru - 2010-06-12 20:08:23

Nie < wyszedł ze złożoną sztalugą pod pachą w drugiej ręce niosąc paletę i farby>
Usiądź sobie < wskazał na leżankę z uśmiechem. Zabrał się za rozstawianie sztalugi>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:10:07

<usiadł wygodnie na środku leżanki> No panie artysto to Twój obraz więc powiedz mi jak mam się ustawić?

Noamiru - 2010-06-12 20:12:29

Aphrodite Pisces napisał:

<usiadł wygodnie na środku leżanki> No panie artysto to Twój obraz więc powiedz mi jak mam się ustawić?

<podszedł do niego i pochylił się delikatnie> Wygodnie < powiedział. Pocałował go kładąc do na leżance. Oderwał się od niego z uśmiechem i wstał> O tak jest idealnie < zaśmiał się i spojrzał na niego>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:15:30

<leży>Tak właściwe co to za obraz będzie?

Noamiru - 2010-06-12 20:22:29

Twój....  < zaśmiał się stawiając płótno na sztaludze> Kusiło mnie od pierwszego dnia, gdy cię poznałem, żeby cię o to poprosić < przysunął sobie stołek . Otworzył małą płaską rozkładaną skrzyneczkę z farbami. Otworzył ją. Wyjął pędzle i ściereczkę do nich. Westchnął i popatrzył, czy ma wszystko. nagle go olśniło. Wstał i podszedł do szafy. Wyjął z  niej rysik malarski i wrócił na miejsce> Gotowy? < spojrzał na niego z uśmiechem lekko wychylając się zza płótna>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:25:13

Tak. Ale mam tremę xD W końcu uwiecznisz mnie na płótnie.

Noamiru - 2010-06-12 20:31:04

Aphrodite Pisces napisał:

Tak. Ale mam tremę xD W końcu uwiecznisz mnie na płótnie.

<zaśmiał się pod nosem. zaczął rysikiem naznaczać kontury na płótnie> Spokojnie < powiedział wesołym głosem> Lepszego modela nie mogłem sobie wymarzyć < delikatnie poruszał ręką naznaczając kolejne kontury. Uśmiechał się lekko co rusz spoglądając na niego>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:32:54

Skoro tak uważasz. <uśmiechną się>

Noamiru - 2010-06-12 20:37:42

Zawsze chciałem pojechać do Grecji. Powiesz mi jak tam jest? < zagadnął kończąc szkicować ogólny zarys ciała. Przeniósł się na twarz, zaznaczając delikatnie jej rysy. Uśmiechnął się trochę szerzej>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:43:13

Kraj jak każdy inny. ^^ Mamy całkiem dobrze rozwiniętą infrastrukturę. Dużo pięknych miejsc do zwiedzania. i wspaniałe jedzenie. Które mi nie smakuje xD

Noamiru - 2010-06-12 20:52:40

Aphrodite Pisces napisał:

Kraj jak każdy inny. ^^ Mamy całkiem dobrze rozwiniętą infrastrukturę. Dużo pięknych miejsc do zwiedzania. i wspaniałe jedzenie. Które mi nie smakuje xD

<Zaśmiał się z powodu tego ostatniego. Skończył szkic, wziął pędzel i zamoczył go w  farbie>

Chyba nie urodziłeś się w Grecji prawda? < patrzył na niego ukradkiem wykonując delikatne, płynne ruchy pędzlem>
Masz ,,nietypową"< uśmiechnął się z powodu tego stwierdzenia. ,,Nietypową, ale cudowną" powiedział sobie w myślach> urodę jak na te klimaty < zmieszał odcienie na palecie i znów nałozył odcień na płótno>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:01:38

Jestem Grekiem. Urodzilem sie w Grecji. Urode mam jaka mam poniewaz jestem wczeleniem bogini Afrodyty. Przynajmniej tak uwarzaja kaplanki z jej swiatyni. <usmiecha sie>

Noamiru - 2010-06-12 21:10:56

Mogą mieć sporo racji < Uśmiechnął się szerzej. Miał wiele powodów, żeby tak myśleć. W jego oczach pojawił się ciepły blask. Gdy patrzył na niego i myślał o każdej z rzeczy potwierdzającej te słowa mimowolnie zarumienił się lekko. Po chwili odchrząknął i skupił się na pracy> Hm... a kiedy trafiłeś do Sanktuarium?  < chciał ukryć swoją reakcję za kolejnym pytaniem>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:25:02

Pózno. Najpierw  musialem przejsc trening.

Noamiru - 2010-06-12 21:30:41

Aphrodite Pisces napisał:

Pózno. Najpierw  musialem przejsc trening.

Czyli też przeszedłeś długą drogę w życiu i lekko ci nie było < wytarł pędzel z farby i zmienił go na cieńszy> Rozluźnij się, widzę po twarzy, że jesteś lekko spięty < uśmiechnął się delikatnie. Malował właśnie jego oczy> Piękne < mruknął pod nosem>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:41:00

<usmiechna sie slodko, pomyslal o domu, rozluznil sie>

Noamiru - 2010-06-12 21:42:03

Tęsknisz za domem? < powoli zabierał się do malowania tła>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:48:34

Troche. Ale jest mi tu dobrze. Mam przy sobie rodzine i ukochanego. ^^

Noamiru - 2010-06-12 21:50:32

Aphrodite Pisces napisał:

Troche. Ale jest mi tu dobrze. Mam przy sobie rodzine i ukochanego. ^^

<zarumienił się lekko i uśmiechnął szeroko> Doprawdy? A jaki jest ten twój ukochany < starał się opanować przed śmiechem> Znam go? < prawie się roześmiał>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:03:36

Niewiem czy go znasz. Wiem tylko ze jest piekny, inteligentny, utalentowany, wysportowany, mily, kulturalny i jest poprostu idealny.

Noamiru - 2010-06-12 22:09:45

Aphrodite Pisces napisał:

Niewiem czy go znasz. Wiem tylko ze jest piekny, inteligentny, utalentowany, wysportowany, mily, kulturalny i jest poprostu idealny.

<zarumienił się mocniej> Hmmm rzeczywiście musi być wspaniały < serce biło mu szybciej, miał szeroki uśmiech na twarzy> Ja też znam kogoś podobnego... jest idealny.

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:45:25

Maluj skarbie bo mam plany na wieczór. <zasmial sie>

Noamiru - 2010-06-12 22:48:01

<zaśmiał się> Już kończę < wprowadzał ostatnie poprawki>

Ferian - 2010-06-12 22:48:09

Aphrodite Pisces napisał:

Maluj skarbie bo mam plany na wieczór. <zasmial sie>

<wbiegł i rzucił mu się na szyję z płaczem>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:51:39

Ferian? Co sie stalo braciszku?

Ferian - 2010-06-12 22:54:25

Aphrodite Pisces napisał:

Ferian? Co sie stalo braciszku?

<płacze gorzko> Boję się... Miałem straszny sen...

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:57:27

I po planach na wieczór... Nie bój sie. Jak chcesz to mozesz spac dzis u mnie ^^

Ferian - 2010-06-12 22:58:54

Aphrodite Pisces napisał:

I po planach na wieczór... Nie bój sie. Jak chcesz to mozesz spac dzis u mnie ^^

Mogę..? Napewno?

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:01:26

Oczywiscie ze mozesz.

Ferian - 2010-06-12 23:03:39

<tuli się do niego> http://fc01.deviantart.net/fs45/i/2009/163/3/1/26__Tears_by_Rebecca240890.jpg Idziemy spać?

Noamiru - 2010-06-12 23:10:35

<Spojrzał na nich z uśmiechem>
Skończyłem < powiedział do siebie>
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http … s%3Disch:1

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:19:40

Niedlugo. Dam najpierw skonczyc obray Nao.

Noamiru - 2010-06-12 23:26:19

<bez słowa zabrał się za sprzątanie>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:29:27

Moge zobaczyc? <wstal i ustal za obrazem>

Noamiru - 2010-06-12 23:30:24

<uśmiechnął się lekko> Proszę ^^

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:32:32

<podszedl do obrazu od frontu> Cudowny. *-*

Noamiru - 2010-06-12 23:34:51

<Zaśmiał się. Wycierał umyte pędzle> Oryginał jest jeszcze lepszy, daję słowo < puścił oczko>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:37:27

Co z nim zrobisz? <zaciekawiony, podszedl do spiacego Feriana>

Noamiru - 2010-06-12 23:41:30

Hmm mogę go wziąć do siebie, ale  będę się tak długo w niego gapił z zachwytem, że pewnie uznają to za zboczenie < zaśmiał się lejąc trochę rozpuszczalnika na paletę> albo jeśli chcesz mogę go oddać Tobie.

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:44:06

Chce bys powiesil go sobie na suricie nad lózkiem. A w ten sposób zawsze bede przy Tobie.

Noamiru - 2010-06-12 23:46:04

Aphrodite Pisces napisał:

Chce bys powiesil go sobie na suricie nad lózkiem. A w ten sposób zawsze bede przy Tobie.

No to wariant ze zboczeniem < przewrócił oczyma. PO chwili spoważniał lekko i podszedł do sztalugi. Zdjął z niej obraz i zaczął składać ją>

Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:50:53

Chyba ze go nie chcesz mój zboczku? Nie bede Cie do niczego zmuszac.

Noamiru - 2010-06-12 23:53:32

Zboczku? < spojrzał na niego z uniesioną brwią. Pokiwał głową  i i zgiął się lekko rozkręcając sztalugę. Gdy skończył poszedł z nią w kierunku magazynka>

Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:02:22

Chcialem Cie wykorzystac sexualnie ale musimy to przelozyc. <zasmial sie i spojzal na brata>

Noamiru - 2010-06-13 00:05:25

Aphrodite Pisces napisał:

Chcialem Cie wykorzystac sexualnie ale musimy to przelozyc. <zasmial sie i spojzal na brata>

<Odłożył sztauglę i nim zatelepało po tym co on powiedział. <Wykorzystać"...powiedział sobie w myślach. Jego twarz lekko spoważniała. Cofnął się po farby bez słowa>

Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:11:06

<podszedl do niego i go przytulil> Kocham Cie skarbie.

Noamiru - 2010-06-13 00:15:26

<uśmiechnął się ukradkowo po czym opuścił wzrok odsuwając się od niegoi poszedł w kierunku magazynka , Odłożył farby na półkę. Na chwilę przystanął i jeszcze pomyślał nad tym, co przed chwilą usłyszał. Zamknął drzwi. POczuł się lekko dotknięty tym stwierdzeniem> Dobranoc < spojrzał na niego i wyszedł>

Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:20:40

Noa-kun..... <spojzal na niego smutny> Milej nocy. <po chwili stania i wpatrywania sie w drzwi którymi wyszedl Noa wrócil do brata. Wzial go na rece i zabral ze soba>

GotLink.plmklserv wodomierze wrocław