- Świat yaoi - szkolne lata http://www.swiat-yaoi.pun.pl/index.php - Sale lekcyjne http://www.swiat-yaoi.pun.pl/viewforum.php?id=8 - Wnęka B - Plastyka http://www.swiat-yaoi.pun.pl/viewtopic.php?id=50 |
Itsuki. - 2010-05-26 16:32:22 |
Owa sala znajduje się w drugiej sali... Wnęką A jest sala od muzyki zaś Wnęka B jest w całości poświęcona plastyce. Wnęka B jest dość duża i znajdują się w niej gotowe stanowiska pracy przy których postawiona jest sztaluga. Obok sztalugi poukładane są potrzebne przybory. Na środku sali jest nieduże podwyższenie na którym stawiać się będzie obiekt do malowania... albo coś.' Pod ścianą stało biurko. |
Hanari - 2010-05-26 17:22:51 |
Wchodząc do sali nie był zbytnio zadowolony. Zdolności plastyczne może i miał ale jakoś nigdy nie przepadał za tym. Dziwactwo jakieś. Jak to on, z dłońmi wciśniętymi w kieszenie dżinsowych spodni rozejrzał się. Czyli to tutaj będzie się uczył? .. Tfu. On raczej będzie rzadkim gościem. |
Itsuki. - 2010-05-26 17:25:11 |
Kamiyama prędko przerzucił wzrok na gościa. Cóż... nie był pewien czy to uczeń czy też nie...' Tak czy siak podszedł do niego powolnym krokiem. |
Hanari - 2010-05-26 17:29:50 |
Gdy tylko przeleciał wzrokiem po każdym koncie sali, zatrzymał spojrzenie na.. nauczycielu? Nie wyglądał na niego. Nie dość, że w porównaniu z zielonookim był prawie o głowę i trochę niższy to wyglądał.. za przeproszeniem jak małolat. Hanari dał by mu z 16 lub 17 lat. Nie więcej. |
Itsuki. - 2010-05-26 17:33:16 |
-"Nawet się nie przedstawił... Czy ja niby trafiłem do normalnej szkoły?" |
Hanari - 2010-05-26 17:37:04 |
-Podoba? .. |
Itsuki. - 2010-05-26 17:39:47 |
-"Kolejny tłumok który przylazł tylko po to by zatruwać innym życie..." |
Hanari - 2010-05-26 17:44:54 |
-Z resztą nie miałem jeszcze 'zaszczytu' by obejrzeć wspomnianą placówkę. |
Itsuki. - 2010-05-26 17:46:53 |
-Wybacz mi, anata-sama ale ja też jestem tu nowy. |
Hanari - 2010-05-26 17:49:37 |
-Och no wiesz Itsu-chan, rozczarowałeś mnie. |
Itsuki. - 2010-05-26 17:51:43 |
-I-Itsu-chan?! |
Hanari - 2010-05-26 17:55:03 |
W odpowiedzi wzruszył ramionami. Jakoś nie był zdecydowany jakie pomieszczenie odwiedzić. A może pójdzie podręczyć i trochę poromansować z dyrektorkiem? O albo sobie pozarywa do innych uczniów. Tyle możliwości a nigdy nie wiadomo co robić. Paranoja. |
Misaki - 2010-05-26 17:55:55 |
wszedł do sali rozglądając się.Spojrzał na dwoch mężczyzn ze znacznym zdziwieniem i jednocześnie zakłopotaniem |
Itsuki. - 2010-05-26 17:56:24 |
-Pokoju? Mam JA iść z TOBĄ do pokoju? |
Hanari - 2010-05-26 18:01:36 |
-Och no proszę nauczyciel proponuje mi spotkanko sam na sam? |
Itsuki. - 2010-05-26 18:06:07 |
-O-ohayo... |
Misaki - 2010-05-26 18:07:52 |
westchnął cicho po czym znudzony usiadł przy jednej z ławek W zamyśleniu bazgrolił coś na wyrwanej kartce z zeszytu. |
Noamiru - 2010-05-26 18:11:32 |
<Wszedł> Ohayo... < powiedział przeciągle z usmiechem na ustach, po czym usiadł w ławce przy oknie> |
Misaki - 2010-05-26 18:13:46 |
Oderwał wzrok od kartki i spojrzał na chłopaka. |
Noamiru - 2010-05-26 18:16:17 |
Dostałem ostrzeżenie na wejściu < wspomina jak Itsuki rzucił w niego nożem na dzień dobry>, że jeśli się nie pojawię, to prędzej czy później w końcu zostanę bez głowy ^^" < zaśmiał się i spojrzał na zgniecioną kartkę> Mogę zobaczyć?Chyba, że to coś osobistego ^^ |
Misaki - 2010-05-26 18:18:35 |
zaśmiał się cicho |
Noamiru - 2010-05-26 18:20:40 |
Hmmmm < przeciągnął z usmiechem> Całkiem niezła kreska.^^ < zastanowił się moment > O jakiej sytuacji mówisz< uniósł brew> |
Misaki - 2010-05-26 18:23:04 |
-e-eto.. |
Noamiru - 2010-05-26 18:26:41 |
<Rozłożył sztalugę i chwycił za ołówek, po czym zaśmiał się> Chyba się domyślam o co chodzi, ale pewnie wczorajszego zdarzenia to nie pobije < pomyślał o sali biologicznej>... Eh... a ,a właśnie nie przedstawiłem się jeszcze^^ Muzushima Noamiru^^, krócej... po prostu Noa < uśmiechnął się szerko i puścił oczko> |
Misaki - 2010-05-26 18:30:05 |
popatrzył na niego uśmiechając się |
Noamiru - 2010-05-26 18:32:15 |
< Co chwilę zerkał na niego, lubił malować portrety a Misaki był jedynym modelem w sali> Coś cię trapi? < spytał nie przerywając> |
Misaki - 2010-05-26 18:34:42 |
-iiieee |
Noamiru - 2010-05-26 18:38:56 |
<zaśmiał się zamykając oczy i pochylając lekko głowę, po czym odwrócił się w stronę Misakiego> A ja myślę, że masz jej aż nad to , ale nie możesz się zdecydować < pokazał na zgniecione kartki> |
Misaki - 2010-05-26 18:42:45 |
Uderzył głową o blat stołu |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:43:40 |
<wszedł> Siemka ^^ |
Misaki - 2010-05-26 18:44:48 |
Spojrzał w jego strone z uśmiechem |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:46:43 |
Sala plastyczna jest ładniejsza od sali biologicznej *-* Co porabiacie? <siada na ławce przed nimi> |
Misaki - 2010-05-26 18:47:50 |
Po raz kolejny uderzył głową o blat |
Noamiru - 2010-05-26 18:49:02 |
Jak widać < szeroki uśmiech, zapatrzył się na niego> Szukamy natchnienia w gnieździe szalonego nauczyciela < wygestykulował sformułowanie o nauczycielu> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:49:36 |
Namaluj Noa-senpai'a |
Noamiru - 2010-05-26 18:54:03 |
Ehehehe < podrapał się za głową z uśmiechem zakłopotania> Gomen ^^"> Jakoś ci to wynagrodzę. |
Misaki - 2010-05-26 18:54:41 |
warknął cicho pod nosem |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:55:02 |
Nie myślałem że ta mała beksa będzie w stanie tak mocno uderzyć ^^' |
Totoyo - 2010-05-26 18:55:10 |
Anooo... <wszedł do nich> pomoże mi ktoś? <stoi z nieśmiało spuszczoną głową, obok jego nogi stoi mały kotek> |
Misaki - 2010-05-26 18:57:12 |
Rozejrzał się po sali lekko nieobecnym wzrokiem |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 18:57:37 |
Totoyo-kun. <uśmiechną się> Miło Cię widzieć. Co mogę dla Ciebie zrobić? |
Noamiru - 2010-05-26 18:58:20 |
Haaa, zupełnie jak moja Calma < wspomina swoją kotkę patrząc z uśmiechem na kociaka> O co chodzi Totoyo-kun ^^< uśmiech> |
Totoyo - 2010-05-26 18:59:39 |
Dite-kuun, pomożesz mi w kuchni? <spojrzał nieśmiało na chłopaka i odgarnął przydługie włosy za ucho> |
Misaki - 2010-05-26 19:00:56 |
Podniusł się z cichym westchnieniem pakując swoje rzeczy. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:01:07 |
Nic Ci już raczej nie zrobi. ^^ |
Totoyo - 2010-05-26 19:03:32 |
Nie! Nie! Dite! Zabierz go! <wypiszczał spanikowany cofając się na tył klasy> |
Misaki - 2010-05-26 19:03:39 |
Oparł się o ściane czekając na dalszą sytuacje. |
Noamiru - 2010-05-26 19:04:39 |
<Zaśmiał się pod nosem i dokończył swój obraz> |
Misaki - 2010-05-26 19:06:39 |
-pokażesz mi? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:06:43 |
<spojrzał na nowego jakby miał go zaraz zabić> Coś zrobił mojemu Totoyo?! <zły> |
Noamiru - 2010-05-26 19:09:28 |
Jasne ^^ < pokazał mu rysunek> |
Totoyo - 2010-05-26 19:09:46 |
<zaczął krzyczeć w niebogłosy kiedy się do niego zbliżył> Zostaw mnie! Zostaw! Nie zbliżaj się! Dite!! <wykrzyczał przez łzy> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:10:12 |
<podbiegł do Totoyo i przytulił go> Poszedł mi od mojego przyjaciela. ^^ |
Misaki - 2010-05-26 19:11:35 |
-woow.. |
Noamiru - 2010-05-26 19:12:16 |
Hej nowy< zwrócił się do Enneo jego mina lekko spoważniała> Możesz nie drażnić moich przyjaciół? Niestety, ale nie lubię, gdy któreś z nich ma problem przez nachalność innych osób < odwrócił się w jego kierunkiem ze złośliwym uśmiechem> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:13:49 |
<uderzył go w Twarz> Jak śmiesz! Wynoś się z tond! |
Misaki - 2010-05-26 19:14:28 |
Nadal przygląda się im z zaciekawieniem. Milczy nie chcąc się mieszać w jakie kolwiek konflikty z nowymi uczniami. |
Noamiru - 2010-05-26 19:16:14 |
Skoro chodzi o osobę , którą sznuję i darzę sympatią, to także i moja < wstał i spojrzał kpiącym wzrokiem na niego> Liczne słowa, małe czyny... Eh ile to świadczy o człowieku.... < wzruszył ramionami z pogardliwym uśmiechem> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:16:25 |
Nie interesuje mnie to. Wynoś się z tond! |
Totoyo - 2010-05-26 19:16:38 |
<z jego oczu płyną łzy upokorzenia> Zamknij się Enneo... |
Noamiru - 2010-05-26 19:17:49 |
No to już jest nas dwóch^^ Zaskoczony? < stał przed nim na luzie z drwiącym uśmiechem> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:18:49 |
Tak a masz coś do tego? To mój przyjaciel i będę go bronił nawet za cenę własnego zdrowia. |
Itsuki. - 2010-05-26 19:19:09 |
Wbiegł do swej sali lekcyjnej cały poddenerwowany. |
Totoyo - 2010-05-26 19:19:45 |
<wtula się w Dite płacząc z upokorzenia> |
Misaki - 2010-05-26 19:20:01 |
Poczuł się poirytowany. Uderzył chłopaka książkami w głwe. |
Noamiru - 2010-05-26 19:20:39 |
Ale neandertal =_=".
Wybacz sensei, ale włąśnie uczyliśmy nowego ucznia dobrych manier, o które tak dbasz < uśmiech na twarzy> |
Misaki - 2010-05-26 19:21:54 |
Usiadł na ławce i znowu zaczął rysować w milczeniu zerkał co jakiś czas na nich. |
Totoyo - 2010-05-26 19:21:56 |
<nie odpowieidzał mu, tylko wybiegł z sali z płaczem i uciekł do swojego pokoju> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:21:58 |
<obiął go> Nie płacz. Będzie dobrze. |
Itsuki. - 2010-05-26 19:21:59 |
-No dobrze... wszyscy proszę idźcie w jakieś inne miejsce, dobrze? Sala od plastyki to nie ring albo pokój zwierzeń. |
Noamiru - 2010-05-26 19:24:00 |
Totoyo czekaj! O rany... Ten gościu < zastanowił się moment nad jego zachowaniem> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:24:30 |
Panowie w ramach zemsty na nauczycielu od sztuki chce mu zdemolować salę. Jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to zrozumiem ^^ |
Misaki - 2010-05-26 19:25:16 |
Błysk w oku. |
Noamiru - 2010-05-26 19:26:03 |
He. Kazał mi szorować kible szczoteczką do zębów. Myślisz, że mu odpuszczę, ale < zabrał swój obraz i dał go Misakiemu> Pilnuj go dobrze < podwinął rękawy> Gotowy xD |
Misaki - 2010-05-26 19:28:16 |
Wziął go stając troche oddalony. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:29:02 |
<uśmiechną się i podszedł do biurka nauczyciela na jego fotelu rozsmarował klei i zostawił na nim pełno pinezek> Maci jeszcze jakieś pomysły? |
Noamiru - 2010-05-26 19:29:16 |
No to < chciał zacząć, ale nagle zadzwoniła jego komórka> |
Misaki - 2010-05-26 19:30:41 |
Zamyślił się przez moment i wziął krede. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:31:15 |
Coś jeszcze? |
Misaki - 2010-05-26 19:34:39 |
Westchnął cicho z powodu braku pomysłów. Tak na prawdę nie miał powodu żeby rozwalać sale imo to wydawało mu się to zabawne. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-26 19:36:39 |
Może to wystarczy jak na pierwszy raz. <położył na biurku róże i wyszedł z sali> |
Misaki - 2010-05-26 19:38:33 |
Także wyszedł z sali.Idzie w strone swojego pokoju nadal trzymając obraz. |
Noamiru - 2010-05-27 12:47:56 |
Muszę się opanować < powiedział sam do siebie zapinająć koszulę> Hu... było blisko ... muszę odreagować< westchnął po czym usiadł przed jedną ze sztalug. Spojrzał za okno. Gdy dotknął ołówkiem kartki zastanowił się co chce namalować. Ciągle czuł na skórze dotyk chłopaka. Gdy o nim pomyśłał mimowolnie zarumienił się a jego dłoń dotknęła karku. Otrząsnął się> Huu, spokój, no już stary spokój < przejechał dłonią po twarzy po czym z uśmiechem zabrał się za szkicowanie> |
Misaki - 2010-05-27 14:08:18 |
Wszedł do sali z cichym westchnieniem.Usiadł przy tej ławce co zawsze gdzy podniusł zmęczony wzrok zauważył chłopaka |
Noamiru - 2010-05-27 14:11:26 |
O-ha-yo < powiedział wesołym tonem wycierając ręce po skończonej pracy. na policzku miał resztę zielonej farby> |
Totoyo - 2010-05-27 14:11:59 |
<wszedłze spuszczoną głową, usiadł gdzieś z tyłu i w kącie> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:13:48 |
*Wracając do swojego pokoju, przechodził obok sali plastycznej. Zauważając w Niej czerwonowłosego, uśmiechnął się do siebie delikatnie i przytulił się do framugi drzwi, patrząc na Niego.* |
Misaki - 2010-05-27 14:14:01 |
Spojżał na chłopaka siedzącego w kącie z lekkim zastanowieniem na twarzy. |
Noamiru - 2010-05-27 14:14:16 |
Hm? < spojrzał na niego w połowie zdziwiony w połowie zmartwiony> Stało się coś? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:14:26 |
<wszedł do sali> Ale tu tłoczno jak nigdy *-* <zaśmiał się> Ohayo ^^ |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:14:57 |
I przy okazji dzień dobry Toyo-chan i... |
Totoyo - 2010-05-27 14:15:08 |
Ohayo Yoshi. <uśmiechnął się smutno do swojego młodszego brata. po chwil izamilkł i przeniósł wzrok na ścianę> |
Misaki - 2010-05-27 14:15:42 |
Rozejżał się po sali. |
Noamiru - 2010-05-27 14:16:45 |
<Gdy go zobaczył lekko się spioł i po chwili powrócił do chowania przyborów> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:17:52 |
*Usiadł obok Toyo, tuląc Go mocno.* |
Totoyo - 2010-05-27 14:18:43 |
Nie jestem smutny. <uśmiechnął się słabo i przytulił go do siebie> |
Misaki - 2010-05-27 14:18:54 |
Trzyma się za głowe prubując się zdecydować.. osówa się po krześle ze skwaszoną miną |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:19:05 |
No panowie artyści, pochwalcie się swoimi dziełami ^^ |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:19:47 |
Ja myślę co innego... |
Misaki - 2010-05-27 14:20:53 |
Podał mu sterte kartek z zeszłej nocy. |
Totoyo - 2010-05-27 14:21:14 |
<milczy i tuli go mocno> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:22:32 |
Umm, możemy pogadać w cztery oczy gdzieś..? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:22:54 |
Masz talent Misaki-kun <uśmiecha się przeglądając kartki> |
Noamiru - 2010-05-27 14:22:56 |
<Wstał i odłożył na miejsce przyrządy. Nie zauważył, że reszta farby została na jego policzku. Podszedł do obrazu i spojrzał na niego jeszcze raz z innej perspektywy> |
Totoyo - 2010-05-27 14:24:13 |
Możemy u mnie w pokoju. <szepnłą i wtula się w niego> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:24:36 |
*Uśmiechnął się do Noamiru i spojrzał na Jego obraz.* |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:25:43 |
Łaaaaał *-* Czy to miejsce sam wymyśliłeś czy już je kiedyś widziałeś? |
Misaki - 2010-05-27 14:26:18 |
-Iie jest najgorzej.. |
Noamiru - 2010-05-27 14:27:50 |
Tak wyglądało kiedyś wejśćie do mojego domu, zanim zostałem zmuszony opuścić miasto < spojrzał na obraz, jego twarz lekko posmutniała> Dawne dzieje < westhnął>
Hee... nie jest tak źle, skoro tyle się naprodukowałeś to znaczy, że masz wenę < spojrzał na niego z uśmiechem> ^^ |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:29:52 |
<uśmiechną się i podszedł do niego bliziutko> Jesteś brudny od farby. <wyjął chusteczkę i wyczyścił jego policzek z farby> I już ^^ |
Misaki - 2010-05-27 14:31:06 |
-Eto.. Noa.. Iie mogłem spać to pewnie dla tego |
Noamiru - 2010-05-27 14:32:27 |
< drgnął lekko gdy wycierał mu policzek, jednak opanował się> D-Dzięki < powiedział z uśmiechem lekko skrępowany>
<spojrzał na niego nieprzychylnie > Wybaczcie, ale... obiecałem komuś, że z nim porozmawiam < rzucił ukradkowe spojrzenie Enneo wychodząc z sali> |
Misaki - 2010-05-27 14:32:54 |
mruży oczy. Odwrócił się w strone drzwi z lekkim poirytowaniem |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:33:32 |
No proszę kogo tu przywiało. <spojrzał na Enneo> |
Misaki - 2010-05-27 14:36:45 |
Niepotrafiąc skupić sie nad rysunkiem, przez chłopaka wykrzyknął zirytowany. |
Itsuki. - 2010-05-27 14:40:30 |
Przyszedł do sali z dziennikiem pod pachą. |
Misaki - 2010-05-27 14:42:39 |
Usiadł zrezygnowany chowając się w stercie rysunków,. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:43:06 |
Miło Cię widzieć Itsuki-sensei. <spojżał na niego jakby miał mu zaraz zrobić krzywdę> |
Misaki - 2010-05-27 14:44:25 |
Spojżał na Dite z lekkim uśmiechem na twarzy powstrzymując śmiech. |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:45:20 |
Gomenasai za spóźnienie! |
Itsuki. - 2010-05-27 14:46:37 |
-No dobrze... widać że ciekawy chrzest mi zrobić chcieliście... A rysunek na tablicy jest przedni! |
Misaki - 2010-05-27 14:46:42 |
-Itsuki-sensei.. Noa .. kazał przezać ,że zostawłił obraz na zaliczenie.. |
Noamiru - 2010-05-27 14:48:15 |
Eh rany rany < wszedł do sali lekko zrezygnowany> Witaj sensei... < spojrzał na niego z lekką dezaprobatą> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:49:29 |
Czeka nas dłuuuga i nudna lekcja. <usiadł w ławce> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:49:31 |
*Pukał palcami w ławkę, czekając na początek lekcji.* |
Noamiru - 2010-05-27 14:50:35 |
<Siadł w ławce przy oknie niedaleko swego stanowiska pracy> |
Misaki - 2010-05-27 14:50:44 |
Bez większego zainteresowaniem zaczął znów mazać po kartce. |
Itsuki. - 2010-05-27 14:52:31 |
-Jedyna zasada co was tu obowiązuje... Za każdym razem dostajecie 6 za pracę na lekcji i drugie 6 za wykonaną pracę którą mi oddajecie. Jedyne o co was proszę tutaj to... rzetelna praca. |
Misaki - 2010-05-27 14:54:49 |
Znów opadł na ławke z lekkim poddenerwowaniem.Chowa reszte swoich prac do torby wzdycha ciężko. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 14:56:12 |
Ehhh... <wstał podszedł do biurka sensei'a i zabrał jego krzesło, postawił je na zapleczu po czym wrócił na swoje miejsce i zaczął szkicować> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 14:58:09 |
*Wyjął z plecaka wszystkie potrzebne Mu rzeczy i siedząc spokojnie zaczął szkicować na białej kartce papieru.* |
Noamiru - 2010-05-27 14:59:12 |
<zaśmiał się pod nosem po czym spojrzał za okno beznamiętnie wpatrując się w deszcz> |
Itsuki. - 2010-05-27 15:00:45 |
Westchnął dość posmutniały i sam też zaczął bazgrolić po tablicy coś... |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:02:01 |
<podszedł do Noa-kuna> Czemu siedzisz tu tak sam? <usiadł przy nim> |
Misaki - 2010-05-27 15:02:09 |
Zaśmiał się cicho po czym znów w skupieniu gapił się w pustą kartke. |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:05:09 |
*Przerwał na chwilę i zlustrował swoimi błękitnymi oczyma każdego po kolei. Jednak zaraz wrócił do swojej pracy.* |
Noamiru - 2010-05-27 15:05:53 |
< spojrzał na niego z uśmiechem podpierająć podbródek o wierzch dłoni> Szukałem natchnienia do nowej pracy < spojrzał w oczy chłopaka i na chwilę zatopił się w jego spojrzeniu. Po chwili znowu się uśmiechnął i leniwie przeciągnął> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:07:34 |
Mogę prosić Cię o coś Noa-kun? |
Itsuki. - 2010-05-27 15:08:14 |
Znudzony tym wszystkim dalej stawiał kredą urywane kreski. Po połowie godziny lekcyjnej namalował "Wielką falę w Kanagawie" której oryginalnym autorem był Hokusai. |
Noamiru - 2010-05-27 15:08:47 |
Hm? < spojrzał na niego zaciekawiony> Słucham. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:09:48 |
Chce abyś namalował coś dla mnie. Masz coś przeciwko? |
Misaki - 2010-05-27 15:10:41 |
Lekki błysk w oku.Rozstawił jedną ze sztalug,wziął farby i zaczął malować Gejsze na płutnie.. |
Noamiru - 2010-05-27 15:11:42 |
Raczej nie ^^ , a nawet z chęcią <uśmiechnął się czeroko> |
Itsuki. - 2010-05-27 15:11:51 |
Spojrzał na swój rysunek i wyjął ze swej walizki zestaw kolorowych kred. W sumie nie wiedział czy pomalować to czy też nie...' |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:12:58 |
*Skończył swój szkic i tylko westchnął. Po chwili podniósł rękę.* |
Itsuki. - 2010-05-27 15:13:53 |
-Tak? Dobrze, pokaż mi... |
Misaki - 2010-05-27 15:15:12 |
Kończy kontury ust |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:15:30 |
Misaki złapał wenę twórczą. <uśmiechną się> Itsuki-sensei według mnie w czerni i bieli obraz wyglądał by lepiej ponieważ jest mroczny i ukazuje prawdziwą naturę oceanu. <uśmiechną się po czym pocałował Noa w policzek> Dziękuje ^^ |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:17:28 |
Umm... |
Misaki - 2010-05-27 15:17:36 |
Zapatrzył się w obraz |
Noamiru - 2010-05-27 15:18:45 |
<zarumienił się mocno a serce zabiło mu szybciej> N...Nie ma sprawy < dosał z usmiechem przesłaniając dłonią twarz> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:19:19 |
Śliczne obrazy *-* <przytulił się do Noa> Jesteś super ^^ |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:20:17 |
Mój nie jest śliczny.. |
Itsuki. - 2010-05-27 15:20:44 |
Zerknął na Misakiego z uśmiechem. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:22:49 |
Jak nie jest jak jest. Wygląda jak kot mojego przyjaciela z dzieciństwa. <uśmiechną się do nauczyciela> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:24:16 |
Umm, a mogę już iść do siebie sensei? Źle się czuję... |
Noamiru - 2010-05-27 15:24:50 |
< zrobił się sztywny jak deska. Jego zapach go przyciągał. Opanował się kryjąc zakłopotanie pod uśmiechem> Nie ma sprawy ^^ |
Itsuki. - 2010-05-27 15:25:06 |
Spojrzał na Yoshiego. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:27:23 |
To nie może być Calme bo wygląda jak kot o imieniu Φιλέτο. Znaczy się po naszemu Filet xD |
Yoshi Yukiya - 2010-05-27 15:28:12 |
*Nie odpowiadając Mu, pokręcił tylko głową na boki. Na serio czuł się bardzo dobrze, ale nie chciał już tu siedzieć, źle Mu tu było...* |
Itsuki. - 2010-05-27 15:29:59 |
-No dobrze... Dite, zajmij się klasą a ja z Yoshim udam się do gabinetu... |
Noamiru - 2010-05-27 15:31:04 |
<zdziwił się nazwą kota . Po chwili zaśmiał się opuszczając lekko głowę> Oryginalne imię nie ma co ^^ |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:31:13 |
Hai.. <uśmiechną się> |
Noamiru - 2010-05-27 15:40:03 |
Nie < spojrzał na drzwi, za którymi przed chwilą zniknął Yoshi i nauczyciel> Nie o to chodzi < zamyślił się na moment> Wybaczcie, wychodzę < z dziwnym przeczuciem skierował się do swojego pokoju> |
Totoyo - 2010-05-27 15:40:07 |
<wbiegł zdyszany> G-gomen za śpóźnienie.. <szepnłą i ledwo mogąc oddychać usiadł gdzieś pod ścianą> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:41:53 |
Spóźniłeś się Totoyo. ^^ Siadaj w ławce proszę i zajmij się pracą ^^ |
Totoyo - 2010-05-27 15:42:44 |
<opadł na ławce i drgnła kiedy zauwazył Enneo, wciasnła się w ścianę> A.. Ano, co robimy...? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:45:35 |
Namaluj coś Totoyo ^^ |
Totoyo - 2010-05-27 15:46:26 |
Etto.. Nie umiem... <pomasował sobie twarz w miejscu, w którym oberwał z ołówka, w jego oczach pojawiły się łzy> Nie rzucaj we mnie... |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:48:04 |
Enneo wyluzuj. Zostaw dzieciaka w spokoju. Zrobił Ci coś że się go tak czepiasz? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:51:15 |
Co Ci zrobił? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:55:12 |
<zamurowało go> eeeeee. No dobra.... Totoyo chcesz się czymś pochwalić? |
Totoyo - 2010-05-27 15:56:29 |
<milczy zwinięty w kłebek> Byłem wtedy mały.. Nie, nie chcę.. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 15:58:54 |
Toto-kun jak będę znał wasz problem będzie mi łatwiej go rozwiązać. |
Totoyo - 2010-05-27 15:59:37 |
<zwinła się w kłębek> Jeżeli nikomu nie powiesz... |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:00:27 |
Daje słowo. |
Totoyo - 2010-05-27 16:01:44 |
<spojrzał w bok> Jak byłem mały, rodzice wyrzucili mnie z domu... Bo Enneo miał byc jedynakiem. Nie miał mieć młodszego brata. Byłem im zupełnie niepotrzebny. Żeby jakoś przezyć na ulicy sprzedawałem się.. <ukrył głowę między kolanami> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:08:17 |
O_o Eeeeeeeeeee. Nie rozumiem co Enneo ma do tego. |
Totoyo - 2010-05-27 16:09:21 |
Nie rozumiesz! <spojrzał na niego zrezygnowany> Jestem bękartem i jego przyrodnim bratem. <spojrzał w bok> Wiedział, że się sprzedaję. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:10:14 |
Rozumiem. Ale nic mu przecież nie zrobiłeś tym prawda? |
Totoyo - 2010-05-27 16:11:02 |
Nie... <powiedział cicho> gdyby nie to, że zanim się dowiedziałem, kim jest.. <przełknłą cicho ślinę> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:12:34 |
Co ? |
Totoyo - 2010-05-27 16:15:23 |
No bo ja mu się dałem. Kilka razy. <szepnął> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:16:47 |
<zatkało go> Ty i on... Wy razem.... ze sobą .... kilka razy?!?!<opadła mu szczęka> |
Totoyo - 2010-05-27 16:17:59 |
<po jego policzkach popłynęły łzy, skulił się> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:19:34 |
Mam nadzieje że ta szkoła ma własnego psychologa bo mój został w Grecji a teraz bardzo by mi się przydał. |
Totoyo - 2010-05-27 16:20:41 |
<wstał i bez słowa wyszedł z sali, jak zwykle zapomniał plecaka> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-27 16:22:17 |
<po chwili wyszedł z klasy i poszedł go gabinetu pielęgniarskiego> |
Totoyo - 2010-05-28 11:03:06 |
<wszedł do sali i usiadł w kącie> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:04:49 |
<wszedł do sali, usiadł na swoim miejscu i kontynuował szkice> Totoyo-kun... Chodź tu do mnie. Razem będzie nam raźniej <uśmiechną się pokazując ręką na wolne miejsce obok> |
Totoyo - 2010-05-28 11:05:26 |
<patrzy na swoje lekko podpuchnięte nadgarstki> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:06:24 |
Nic Ci nie jest? |
Totoyo - 2010-05-28 11:06:54 |
<skulił się> Zgniótł mi nadgarstki... |
Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:08:26 |
*Stanął w drzwiach i przytulił się lekko do ich framugi.* |
Totoyo - 2010-05-28 11:09:06 |
Nic ci nie zrobił? <spojrzał wystraszony na Yoshiego> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:10:18 |
Siadaj obok mnie. <uśmiechną się, wstał podszedł do szafki wyciągną z niej 2 ręczniki namoczył je w zimnej wodzi i mocno wycisną po czym podszedł do chłopaka i obwiązał mu ręczniki na nadgarstkach> Dzięki temu nie będziesz miał siniaków i bul niedługo ustąpi |
Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:10:43 |
*Pokręcił tylko głową na boki.* |
Totoyo - 2010-05-28 11:11:54 |
<kiwnał głową lekko uspokojony, usiadł obok Dite> Usiądziesz z nami, Yoshi-chan? <uśmiechnął się do chłopaka> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:12:24 |
<Kontynuował swoją prace> |
Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:13:14 |
Umm... Wiesz wolę sobie postać.. |
Totoyo - 2010-05-28 11:13:57 |
<patrzy, co rysuje, i próbuje chwycić ołówek, ale ten ciągle mu tylko wypada z prawej ręki> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:16:01 |
<spakował się, niedokończoną pracę schował do szafki> Chyba będzie lepiej jak sobie pójdę. Robi się tu zbyt tłoczno. <udał się w kierunki drzwi> |
Totoyo - 2010-05-28 11:16:57 |
N-nie zostawiaj nas... <szepnął ze spuszczoną głową> A co, jak tu przyjdzie...? |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 11:17:57 |
On z Tobą będzie. Jak będzie się coś działo to mnie zawołaj <wyszedł> |
Totoyo - 2010-05-28 11:19:43 |
<kiwnął głową i wstał powoli uważaąc na ręczniki na nadgarstkach> Idziemy gdzieś, Yoshi-chan...? |
Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:22:47 |
Tylko gdzie..? |
Totoyo - 2010-05-28 11:29:17 |
Może.. Do kuchni... ? Zjemy coś słodkiego... |
Yoshi Yukiya - 2010-05-28 11:31:47 |
Najlepiej to czekoladę z dużą ilością lodów... |
Totoyo - 2010-05-28 11:36:01 |
<wstał i poszedł za nim> |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 12:17:29 |
<wszedł do klasy, rozpakował się, wyją swój obraz z szafy i stara się go dokończyć> |
Misaki - 2010-05-28 15:45:53 |
Wszedł do sali jak zwykle widząc pustki zasiadł w swojej ulubionej ławce. Wyciągnął z torby szkicownik i znów w zamyśleniu projektuje nowy obraz.. |
Aphrodite Pisces - 2010-05-28 16:43:52 |
<wszedł zabrał plecak i poszedł do swojego pokoju> |
Noamiru - 2010-06-01 13:10:18 |
<Wpadł do sali i zatrzasnął drzwi. Mieszały się w nim zdziwienie, niepokój, zaskoczenie i strach . Oparł się rękoma na parapecie. Nie wiedział, co ma myśleć o tym, czego się dowiedział. Wziął kilka głębszych oddechów, żeby się uspokoić. Wziął sztalugę, wyjął farby , zaczął energicznie wywijać pędzlem ciągnąć nim po płótnie szybkimi ruchami> |
Ferian - 2010-06-01 15:00:53 |
<Wszedł> Oh, Naomiru-kun ^^ Ohayo! |
Noamiru - 2010-06-01 15:02:33 |
<Zaskoczony szybko odwrócił głowę w stronę Feriana. Postanowił zachowywać się w miarę normalnie. Nowe informacje, które zdobył nie ułatwiały mu tego> Dzień dobry < powiedział z uśmiechem> |
Ferian - 2010-06-01 15:03:22 |
<Spojrzał na obraz> Jesteś zły? <zapytał> |
Noamiru - 2010-06-01 15:06:07 |
<zrobił zaskoczoną minę, po czym spojrzał na obraz. Rzeczywiście wyglądał tak, jakby namalował go ktoś bliski furii> Nie, nie... ja tylko... < zaczął się wzbraniać z uśmiechem, ale powstrzymał się. Nie wiedział, co powiedzieć. Westchnął tylko ciężko a jego twarz delikatnie posmutniała> |
Ferian - 2010-06-01 15:10:23 |
Jeśli chcesz mnie o coś zapytać, lub mi coś powiedzieć, powiedz wprost. <spojrzał swoim przeszywającym wzrokiem> |
Totoyo - 2010-06-01 15:10:47 |
<wszedł cicho ze spuszczoną głową, jak tylko usiadł na swoim miejscu połozył głowę na ławce i ziewnął> |
Ferian - 2010-06-01 15:12:29 |
Totoyo-chan! <podbiegł się przytulić> |
Totoyo - 2010-06-01 15:13:14 |
<uśmiechnął się szeroko i podniósł głowę> Ohay~ooo... <ziewnął szeroko> |
Noamiru - 2010-06-01 15:13:19 |
Myślę, że prawda byłaby dla mnie zbyt skomplikowana < powiedział do siebie w myślach> Mam po prostu gorszy dzień, to wszystko ^^ < odwrócił się do niego z uśmiechem. Miał nadzieję, że Ferian nie dostrzeże, że coś go jednak dręczy. starał się przybrać na twarzy jak najnaturalniejszy wyraz życzliwości> |
Ferian - 2010-06-01 15:14:09 |
Ukryjesz udrękę ciała, ale nie duszy. |
Totoyo - 2010-06-01 15:15:51 |
Spać. <odpowiedział krótko i wzinął się w kłębek na krześle> |
Noamiru - 2010-06-01 15:16:49 |
Ohayo Toyo- kun^^ < powiedział z usmiechem. Starał się udawać, że nie usłyszał Feriana. Nienawidził, gdy ktoś potrafił go przejrzeć> Co ty gadasz, wszystko gra < zaśmiał się pokazując rząd równych, białych zębów> |
Ferian - 2010-06-01 15:17:25 |
<spojrzał na niego, jak na ukochanego, małego braciszka> Jeszcze się nie wyspałeś? |
Totoyo - 2010-06-01 15:18:18 |
<mruknął przecząco i przytulił się do chłopaka> |
Ferian - 2010-06-01 15:21:19 |
<przytulił go do siebie> Śpij... Nie przejmuj się, odniosę Cię do łóżka... |
Noamiru - 2010-06-01 15:23:42 |
<Przyjrzał się uważniej Ferianowi. Powoli opuścił wzrok i przeniósł go na obraz. delikatnie przejechał po jego rancie. farba była jeszcze wilgotna. Jego markotny nastrój był jednak nie do ukrycia> Wstał powoli ze stołka i zabrał się za pakowanie sprzętów malarskich> |
Totoyo - 2010-06-01 15:23:47 |
<wtulił się w niego i zamknął oczym po kilku minutach już śpi> |
Ferian - 2010-06-01 15:26:17 |
Noamiru <Złapał go za rękę tak szybko, że ten nawet nie usłyszał, jak Ferian przeszedł przez pół sali> Nie zdradzę Ci tajemnic Aphrodita, ale jeśli chcesz czegoś wiedzieć o mnie, pytaj. |
Misaki - 2010-06-01 15:26:35 |
Wszedł do sali.. tak jak zwykle z z torbą pod ręką która była pełna ryzunków. |
Ferian - 2010-06-01 15:27:29 |
<przygładził nerwowo włosy> Dzień dobry... |
Totoyo - 2010-06-01 15:27:58 |
<kichnął przez sen i przewiercił się> |
Noamiru - 2010-06-01 15:29:37 |
<Powoli wyjął rękę z jego uchwytu, spojrzał na niego znaczącym spojrzeniem. Chciał prawdy ale strasznie się jej bał. Nie powiedział nic, gdy zobaczył Misakiego uśmiechnął się do niego przyjaźnie i machnął ręką na powitanie. Wrócił do składania farb. Wziął sprzęt na zaplecze> |
Misaki - 2010-06-01 15:31:49 |
Usiadł na swoim miejscu i wyjął swoje rzeczy . |
Ferian - 2010-06-01 15:32:03 |
Przyjdź do pokoju Totoyo. Teraz. <Wziął chłopca na ręce> Jeszcze mi się przeziębi... <wyszedł> |
Totoyo - 2010-06-01 15:32:42 |
<nawet nie zauważył, że zmienili pomieszczenie> |
Noamiru - 2010-06-01 15:36:13 |
< Spojrzał na Feriana wychodzącego z Toyo z sali. Miał mętlik, sam nie wiedział czy chce o tym rozmawiać> |
Misaki - 2010-06-01 15:41:52 |
-eto.. ten który ostatnio dla ciebie namalowałem . |
Noamiru - 2010-06-01 15:43:57 |
Bardzo mi się spodobał. Eh... chciałbym ... jeśli to możliwe zawiesić go u siebie. < powiedział z lekkim zakłopotaniem . Złożył sztalugę i odstawił ją pod ścianę> Poprzedni idealnie wpasował się w wystrój ^^ |
Misaki - 2010-06-01 15:45:54 |
Uśmiechnął się i sięgnoł po swój obraz ściągając go ze sztalugi. Był większy niż wcześniej.. |
Noamiru - 2010-06-01 15:47:57 |
<Jeszcze raz przyjrzał się uważniej trzymanemu płótnu. > Jest świetny < stwierdził z szerokim uśmiechem> Dziękuję ^^ |
Misaki - 2010-06-01 15:51:44 |
-aa tam. Podobny do tamtego.. chociaż ten wydaje mi się lepszy. |
Noamiru - 2010-06-01 15:56:24 |
Podoba mi się twój styl < powiedział po czym zaśmiał się krótko>, masz talent, każdy to widzi, ale szkoda, że nie widzisz tego ty sam < wytarł umyte pędzle> |
Misaki - 2010-06-01 15:57:39 |
-Cóż. Nie , że nie widze.. ja to uważam po prostu za zwykłe obrazy. Nie wiem co w nich takiego niezwykłego ^^ |
Noamiru - 2010-06-01 16:04:33 |
<Pokręcił głową z lekkim uśmiechem na twarzy. Westchnął głośno, po zym chwycił obraz i skierował się ku wyjściu. Stanął na moment przy Misakim i wlepił w niego zielone oczy.> Dusza, która w nich jest < powiedział, po czym uśmiechnął się i wolnym krokiem wyszedł z sali. Udał się do swojego pokoju> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-01 20:12:18 |
<Wszedł do sali i usiał w koncie na podłodze> To wymyka się z pod kontroli.... <wyszedł> |
Totoyo - 2010-06-04 21:46:46 |
<wszedł po cichu i zaczłą szukać farby> |
Ferian - 2010-06-04 22:12:48 |
<Wszedł> Toyo-chan? |
Totoyo - 2010-06-04 22:23:11 |
<spojrzał na niego z uśmiechem> Tak...? |
Ferian - 2010-06-04 22:25:07 |
<kichnął głośno> Co robisz? |
Totoyo - 2010-06-04 22:26:57 |
szukam farby. <wyjął husteczki z kieszeni> Proszę... To przeze mnie jesteś przeziębiony... <mruknął zatroskany> |
Ferian - 2010-06-04 22:34:19 |
<wydmuchał hałaśliwie nos> Z głupoty, nie przez ciebie... położyłem się mokry spać.. |
Totoyo - 2010-06-04 22:35:57 |
<kiwnął głową i wsta> Ano, Ferian... Musimy porozmawiać.... |
Ferian - 2010-06-04 22:37:07 |
Słucham Cię.. A-PSIKK!!!!! |
Totoyo - 2010-06-04 22:38:20 |
Ja.. My... Nie możemy już być przyjaciółmi. <powiedział cicho ze spuszczoną głową> |
Ferian - 2010-06-04 22:50:26 |
D-dlaczego?! |
Totoyo - 2010-06-04 22:51:18 |
Dlatego... <podszedł do niego szybko, objął go za szyję i pocałował go czule> |
Ferian - 2010-06-04 22:53:30 |
<przestraszył się, odszedł pare kroków i upadł patrząc na niego przerażony> |
Totoyo - 2010-06-04 22:54:32 |
<stoi ze spuszczoną głową wbijając wzrok w podłogę> |
Ferian - 2010-06-04 22:59:31 |
Zwariowałeś?! ZARAZISZ SIĘ!!! |
Totoyo - 2010-06-04 23:01:07 |
<spojrzał na niego zaskoczony, po chwili uśmiechnał się i kucnął przy nim> To się mną zaopiekujesz... |
Ferian - 2010-06-04 23:02:33 |
Ale ja sam jeste... A-PSIK!!! chory... |
Totoyo - 2010-06-04 23:06:35 |
No to Dite i Noa-kun bedą sie nami opiekować. <pogłaskał go z uśmiechem po włosach i ucałował go w policzek> |
Ferian - 2010-06-04 23:10:22 |
Dlaczego dotykasz mnie ustami?> <zapytał zdziwiony, znowu kichnął> |
Totoyo - 2010-06-04 23:12:04 |
<zarumienił się delikatnie> Bo.. Bo ja cię.. kocham... <wyszepał cicho zarumieniony> |
Ferian - 2010-06-04 23:19:52 |
Też Cię kocham ^^ Jesteś dla mnie jak brat ^^ |
Totoyo - 2010-06-04 23:20:28 |
<milczy ze spuszczoną głową> |
Ferian - 2010-06-04 23:21:59 |
<śmieje się> Czas jest największą magią na świecie. |
Totoyo - 2010-06-04 23:23:06 |
Tak.. <spojrzał w bok> |
Ferian - 2010-06-04 23:31:46 |
Ale każdy dzień daje większe możliwości... A-PSIIIIIIIK!!!!!!!!!!!!!!!! |
Totoyo - 2010-06-04 23:34:32 |
Ferian... <objął swoje kolana> Nie rozumiesz.. Nie kocham cię jak brata... <szepnął> |
Ferian - 2010-06-04 23:35:19 |
Rozumiem. Ale znam Cię za krótko. Czas. Muszę być pewny...A-psik!! |
Totoyo - 2010-06-04 23:37:57 |
<wstał i chwycił go za rękę> Chodź, położysz się... |
Ferian - 2010-06-04 23:39:26 |
<idzie chwiejnym krokiem, ma gorączkę> Dobrze... |
Totoyo - 2010-06-04 23:43:02 |
<zatrzymał się i położyłdłoń na jego czone> Ale ty jesteś rozpalony...! Chodź, musisz się położyć!... <zaciągnął go do jego pokoju> |
Noamiru - 2010-06-12 19:26:48 |
Chodź chodź< z uśmiechem wciąga go do środka> W prawdzie szkoda, że nie ma ładnej pogody, ale mam nadzieję, że tło uda mi się dorobić już przy słońcu < z uśmiechem zaczął krzątać się po sali> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:29:44 |
<wszedł za nim i stoi na środku sali> I co mam robić?? |
Noamiru - 2010-06-12 19:32:37 |
<spojrzał na niego, nagle stanął prosto i uśmiechnął się szeroko> mam nadzieję, że zgodzisz się dzisiaj być moim modelem < cały rozpromieniony> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:34:01 |
Ja?!<zaczerwienił się> Nie wiem czy się do tego nadaje. |
Noamiru - 2010-06-12 19:37:30 |
<zaśmiał się krótko> Nadajesz się idealnie ^^ To jak? < spojrzał na niego lekko przekrzywiając głowę> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:39:08 |
Dobrze. Ale tak w tym ma ci pozować? <pokazał na ubrania> |
Noamiru - 2010-06-12 19:43:26 |
Hmmm.... <zastanowił się> Faktycznie. Jeśli chcesz się przebrać, to nie ma problemu. Dla mnie bardziej liczy się ułożenie ciała i twarz < "cudowna twarz"powiedział sobie w myślach. Uśmiechnął się przez to szerzej> Ale też < westchnął> Ważny jest twój komfort. ^^ < podszedł do niego i pocałował go delikatnie. Spojrzał na niego delikatnym spojrzeniem> Jeśli chcesz się przygotować, to mi powiedz... |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:47:19 |
Hai^^ <zdjął bluzę, ułożył włosy> Gotowe. ^^ Wiesz jutro możesz malować mnie <zaczerwienił się mocno> bez ubrań... |
Noamiru - 2010-06-12 19:51:17 |
<uśmiechnął się> Hmmm jesteś w stanie dać z siebie wszystko dla sztuki prawda? < zaśmiał się i podszedł do niego naprawdę blisko. Spojrzał mu w oczy> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 19:52:15 |
Dla sztuki nie. Ale dla Ciebie owszem ^^ |
Noamiru - 2010-06-12 20:02:28 |
<pocałował go znowu. Po chwili z uśmiechem odszedł od niego i podszedł do leżanki stojącą pod drugą ścianą. Rekwizyt dla żywego modela w końcu miał znaleźć zastosowanie. Przesunął mebel w odpowiednie miejsce > Hmmm, tak, tutaj będzie dobrze < jeszcze raz spojrzał na ustawienie opierając ręce na biodrach, po chwili poszedł do magazynu> Ułóż się wygodnie, ja wyjmę sztalugę < krzyknął. Zza drzwi słychać odgłosy przesuwania i przestawiania przedmiotów> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:06:26 |
Noa? Nic Co nie jest? |
Noamiru - 2010-06-12 20:08:23 |
Nie < wyszedł ze złożoną sztalugą pod pachą w drugiej ręce niosąc paletę i farby> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:10:07 |
<usiadł wygodnie na środku leżanki> No panie artysto to Twój obraz więc powiedz mi jak mam się ustawić? |
Noamiru - 2010-06-12 20:12:29 |
<podszedł do niego i pochylił się delikatnie> Wygodnie < powiedział. Pocałował go kładąc do na leżance. Oderwał się od niego z uśmiechem i wstał> O tak jest idealnie < zaśmiał się i spojrzał na niego> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:15:30 |
<leży>Tak właściwe co to za obraz będzie? |
Noamiru - 2010-06-12 20:22:29 |
Twój.... < zaśmiał się stawiając płótno na sztaludze> Kusiło mnie od pierwszego dnia, gdy cię poznałem, żeby cię o to poprosić < przysunął sobie stołek . Otworzył małą płaską rozkładaną skrzyneczkę z farbami. Otworzył ją. Wyjął pędzle i ściereczkę do nich. Westchnął i popatrzył, czy ma wszystko. nagle go olśniło. Wstał i podszedł do szafy. Wyjął z niej rysik malarski i wrócił na miejsce> Gotowy? < spojrzał na niego z uśmiechem lekko wychylając się zza płótna> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:25:13 |
Tak. Ale mam tremę xD W końcu uwiecznisz mnie na płótnie. |
Noamiru - 2010-06-12 20:31:04 |
<zaśmiał się pod nosem. zaczął rysikiem naznaczać kontury na płótnie> Spokojnie < powiedział wesołym głosem> Lepszego modela nie mogłem sobie wymarzyć < delikatnie poruszał ręką naznaczając kolejne kontury. Uśmiechał się lekko co rusz spoglądając na niego> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:32:54 |
Skoro tak uważasz. <uśmiechną się> |
Noamiru - 2010-06-12 20:37:42 |
Zawsze chciałem pojechać do Grecji. Powiesz mi jak tam jest? < zagadnął kończąc szkicować ogólny zarys ciała. Przeniósł się na twarz, zaznaczając delikatnie jej rysy. Uśmiechnął się trochę szerzej> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 20:43:13 |
Kraj jak każdy inny. ^^ Mamy całkiem dobrze rozwiniętą infrastrukturę. Dużo pięknych miejsc do zwiedzania. i wspaniałe jedzenie. Które mi nie smakuje xD |
Noamiru - 2010-06-12 20:52:40 |
<Zaśmiał się z powodu tego ostatniego. Skończył szkic, wziął pędzel i zamoczył go w farbie> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:01:38 |
Jestem Grekiem. Urodzilem sie w Grecji. Urode mam jaka mam poniewaz jestem wczeleniem bogini Afrodyty. Przynajmniej tak uwarzaja kaplanki z jej swiatyni. <usmiecha sie> |
Noamiru - 2010-06-12 21:10:56 |
Mogą mieć sporo racji < Uśmiechnął się szerzej. Miał wiele powodów, żeby tak myśleć. W jego oczach pojawił się ciepły blask. Gdy patrzył na niego i myślał o każdej z rzeczy potwierdzającej te słowa mimowolnie zarumienił się lekko. Po chwili odchrząknął i skupił się na pracy> Hm... a kiedy trafiłeś do Sanktuarium? < chciał ukryć swoją reakcję za kolejnym pytaniem> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:25:02 |
Pózno. Najpierw musialem przejsc trening. |
Noamiru - 2010-06-12 21:30:41 |
Czyli też przeszedłeś długą drogę w życiu i lekko ci nie było < wytarł pędzel z farby i zmienił go na cieńszy> Rozluźnij się, widzę po twarzy, że jesteś lekko spięty < uśmiechnął się delikatnie. Malował właśnie jego oczy> Piękne < mruknął pod nosem> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:41:00 |
<usmiechna sie slodko, pomyslal o domu, rozluznil sie> |
Noamiru - 2010-06-12 21:42:03 |
Tęsknisz za domem? < powoli zabierał się do malowania tła> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 21:48:34 |
Troche. Ale jest mi tu dobrze. Mam przy sobie rodzine i ukochanego. ^^ |
Noamiru - 2010-06-12 21:50:32 |
<zarumienił się lekko i uśmiechnął szeroko> Doprawdy? A jaki jest ten twój ukochany < starał się opanować przed śmiechem> Znam go? < prawie się roześmiał> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:03:36 |
Niewiem czy go znasz. Wiem tylko ze jest piekny, inteligentny, utalentowany, wysportowany, mily, kulturalny i jest poprostu idealny. |
Noamiru - 2010-06-12 22:09:45 |
<zarumienił się mocniej> Hmmm rzeczywiście musi być wspaniały < serce biło mu szybciej, miał szeroki uśmiech na twarzy> Ja też znam kogoś podobnego... jest idealny. |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:45:25 |
Maluj skarbie bo mam plany na wieczór. <zasmial sie> |
Noamiru - 2010-06-12 22:48:01 |
<zaśmiał się> Już kończę < wprowadzał ostatnie poprawki> |
Ferian - 2010-06-12 22:48:09 |
<wbiegł i rzucił mu się na szyję z płaczem> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:51:39 |
Ferian? Co sie stalo braciszku? |
Ferian - 2010-06-12 22:54:25 |
<płacze gorzko> Boję się... Miałem straszny sen... |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 22:57:27 |
I po planach na wieczór... Nie bój sie. Jak chcesz to mozesz spac dzis u mnie ^^ |
Ferian - 2010-06-12 22:58:54 |
Mogę..? Napewno? |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:01:26 |
Oczywiscie ze mozesz. |
Ferian - 2010-06-12 23:03:39 |
<tuli się do niego> Idziemy spać? |
Noamiru - 2010-06-12 23:10:35 |
<Spojrzał na nich z uśmiechem> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:19:40 |
Niedlugo. Dam najpierw skonczyc obray Nao. |
Noamiru - 2010-06-12 23:26:19 |
<bez słowa zabrał się za sprzątanie> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:29:27 |
Moge zobaczyc? <wstal i ustal za obrazem> |
Noamiru - 2010-06-12 23:30:24 |
<uśmiechnął się lekko> Proszę ^^ |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:32:32 |
<podszedl do obrazu od frontu> Cudowny. *-* |
Noamiru - 2010-06-12 23:34:51 |
<Zaśmiał się. Wycierał umyte pędzle> Oryginał jest jeszcze lepszy, daję słowo < puścił oczko> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:37:27 |
Co z nim zrobisz? <zaciekawiony, podszedl do spiacego Feriana> |
Noamiru - 2010-06-12 23:41:30 |
Hmm mogę go wziąć do siebie, ale będę się tak długo w niego gapił z zachwytem, że pewnie uznają to za zboczenie < zaśmiał się lejąc trochę rozpuszczalnika na paletę> albo jeśli chcesz mogę go oddać Tobie. |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:44:06 |
Chce bys powiesil go sobie na suricie nad lózkiem. A w ten sposób zawsze bede przy Tobie. |
Noamiru - 2010-06-12 23:46:04 |
No to wariant ze zboczeniem < przewrócił oczyma. PO chwili spoważniał lekko i podszedł do sztalugi. Zdjął z niej obraz i zaczął składać ją> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-12 23:50:53 |
Chyba ze go nie chcesz mój zboczku? Nie bede Cie do niczego zmuszac. |
Noamiru - 2010-06-12 23:53:32 |
Zboczku? < spojrzał na niego z uniesioną brwią. Pokiwał głową i i zgiął się lekko rozkręcając sztalugę. Gdy skończył poszedł z nią w kierunku magazynka> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:02:22 |
Chcialem Cie wykorzystac sexualnie ale musimy to przelozyc. <zasmial sie i spojzal na brata> |
Noamiru - 2010-06-13 00:05:25 |
<Odłożył sztauglę i nim zatelepało po tym co on powiedział. <Wykorzystać"...powiedział sobie w myślach. Jego twarz lekko spoważniała. Cofnął się po farby bez słowa> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:11:06 |
<podszedl do niego i go przytulil> Kocham Cie skarbie. |
Noamiru - 2010-06-13 00:15:26 |
<uśmiechnął się ukradkowo po czym opuścił wzrok odsuwając się od niegoi poszedł w kierunku magazynka , Odłożył farby na półkę. Na chwilę przystanął i jeszcze pomyślał nad tym, co przed chwilą usłyszał. Zamknął drzwi. POczuł się lekko dotknięty tym stwierdzeniem> Dobranoc < spojrzał na niego i wyszedł> |
Aphrodite Pisces - 2010-06-13 00:20:40 |
Noa-kun..... <spojzal na niego smutny> Milej nocy. <po chwili stania i wpatrywania sie w drzwi którymi wyszedl Noa wrócil do brata. Wzial go na rece i zabral ze soba> |